Kroos: ale mecz pięknie zjebaliście
Kroos: my przynajmniej mamy remis
Kroos: a was girona w dupe jebała
Marc: boże ten znowu będzie tydzień o tym gadał
Ramos: a czy czasem dla was nie byłoby lepiej żeby właśnie barcelona wygrała?
Ramos: i tak mają 4 miejsce a girona 1 więc wtedy wy moglibyście mieć pierwsze
Ferran: ty to czasem jednak zabłyśniesz inteligencją
Raphinha: raz na rok ale dobre i tyle
Balde: eric pierdol sie
Eric: z tobą? Chętnie
Balde: japierdole
Eric: kogo??
Balde: twoją matke
Eric: wolałbym żebyś mnie
Iñaki: moglibyście prywatnie się umawiać na takie rzeczy?
Gavi: właśnie
Gavi: ta grupa jest od wyzywania kroosa
Gavi: bo ma włosy na pół kosiarką jebnięte
Kroos: a ty nie grasz do końca sezonu i co
Pedri: toni narażasz własne życie
Kroos: trudno
Kroos: wkurwia mnie
Gavi: a ty mnie
Marc: dzieci spokojnie
Kroos: kolejny bramkarzyk na kontuzji się odezwał
Iñaki: kolega chyba chce mieć problem
Ferran: ramos musiał mu dawno nie wpierdalać
Pique: SERGIO
Ramos: nie drzyj mordy
Ramos: czego chcesz
Pique: wpierdol swojemu koledze
Ramos: toni skarbie już lecę😘
Ramos: skończysz z kontuzją jak gavira
Frenkie: skarbie to ty do geriego pownieneś mówić
Araujo: właśnie jeszcze zazdrosny będzie
Pique: boli was coś?
Raphinha: głowa i plecy a co
Dani: mam dość
Dani: zajebe sie zaraz
Roberto: ja też
Eric: dani sie pojawił to sergi tak samo
Eric: przypadek? Nie sądze
Roberto: przypadkiem to możesz mordą na krawężniku skończyć
Raphinha: z sekundy na sekundę jest tu coraz bardziej agresywnie
Araujo: niech wszyscy na terapię pójdą
Araujo: tak tylko sugeruję
