Hiiiii~
Zapomniałem wam zrobić update sytuacji.
Ten stan przeszedł!!
Po prostu naturalnie znowu zacząłem odczuwać płcie iiii wydaje mi się, że teraz jest jeszcze lepiej. Że musiałam przeżywać ten ciężki etap żeby z moim odczuwaniem płci i ich akceptacją było jeszcze lepiej.Teraz praktycznie ciągle czuję idealną mieszankę. Budzę się i od razu to czuję, silnie i wyraziście. 50% chłopaka i 50% dziewczyny. Silnie czuję się tymi dwiema płciami. Nie wypierają się, nie walczą ze sobą o dominację. Są razem w tym samym momencie. Są razem i się dopełniają.
Ostatnio staram się ubierać tak, żeby czuć harmonię między płciami. Zachowuję się też tak jak chcę. I damsko i męsko. Jestem sobą. To jest wspaniałe. W takich momentach kocham być genderfluid. W takich momentach kocham siebie. Patrzę na siebie w lustrze i wiem, że jestem i dziewczyną i chłopakiem. Bez żadnych wyrzutów. Bez nieporozumień. Po prostu to wiem, po prostu tak jest.
Oczywiście nawet w takiej sytuacji czasem pojawia się dysforia, myśli, że jestem dziwną hybrydą, zastanawiam się co inni o mnie myślą, itp. Ale staram się po prostu iść dalej. Przeżywać swoje życie. Staram się podnosić. Jest ciężko, jest cholernie ciężko. Ale jestem przy sobie. Mimo, że czuję się strasznie samotnie. Ale już niedługo będzie lepiej, czuję, że będzie lepiej.
Matt 12.04.24r.
CZYTASZ
Pamiętnik osoby genderfluid
RandomTo będzie taki jakby pamiętnik mnie jako osoby genderfluid. Będę tutaj opisywać swoje myśli, odczucia, itp. Jeśli jesteś osobą genderfluid lub ciekawi cię ten temat, to serdecznie zapraszam ^^.