Pamiętnik osoby genderfluid

przed wizytą u seksuologa

Słuchajcie

Jutro mam w końcu wizytę u seksuologa.....

Przeleciałem wszystkie opinie jakie ma seksuolożka do której idę, szukałem informacji jak wygląda przeważnie pierwsza wizyta, a teraz czeka mnie myślenie o moim całym życiu i maraton czytania tej 'książki'. Chyba kilka godzin mi to zajmie.

Zrelacjonuję tu wszystko po wizycie żeby inni wiedzieli jak to mniej więcej wygląda. Zaraz też mój przyjaciel mi opowie, bo już był niedawno. Bardzo chcę wiedzieć czego się spodziewać. Tzn niby wiem i już planuję jak w ogóle zacząć. Potem to już poleci. Bo przecież nie idę na żaden test, bo odpowiedzi to moje życie i odczucia więc nie muszę się jakoś przygotowywać. Po prostu to będzie moja pierwsza samotna wizyta u lekarza...

Na szczęście mój przyjaciel pójdzie ze mną mnie wspierać.

Ale tak to jestem jak we mgle. Stresuję się tym, że to będzie mój pierwszy raz. Ale też tym, że to wielkie wydarzenie w moim życiu. To coś, o czym marzyłem od kilku lat. W końcu się uda. Cały rok dzień w dzień czekałem na wizytę i myślałam o niej. Chcę żeby było dobrze. I widzę po opiniach tej pani, że raczej będzie.

Tylko specjalizuje się ona w transpłciowości. Ale w sumie raczej nie znajdę żadnego seksuologa, który zajmuje się stricte genderfluid. Więc powinno być git. Ważne, że tożsamość płciowa.

Myślę, że będę mieć naprawdę dużo do powiedzenia, ale boję się, że będę mówić chaotycznie i się gubić. Tzn, że ona oceni mnie, że mam jakieś zaburzenia psychiczne, a nie, że jestem gflui. No i też się zawiodę jak będą same pytania typu jakimi zabawkami się bawiłam. Ale jak już pisałam, ta pani wydaje się naprawdę świetna. Także okaże się. Nie wiem kiedy wleci rozdział, ale na pewno go zrobię, więc oczekujcie i życzcie powodzenia!

Matt 6.06.24r.