Podskakując z tyłu furgonetki, Soap składa ręce na kolanach i wpatruje się w okno. Nie może znieść tego napięcia. Ghost spoczywa swobodnie na swoim siedzeniu, z bronią w ręku i oczami skierowanymi do przodu, a Soap ma wrażenie, że zaraz pęknie z nerwów.
„Ghost”, mówi Soap, ochryple. „Jeżeli chodzi o uch...”
„Zdarza się – chrząkna Ghost. „Nie ma o czym mówić”.
...To wszystko?
Posuwałem twoje udo w szafie, myśli Soap. Jestem pewien, że to się po prostu „nie zdarza”.
Misja jeszcze się nie skończyła, a Gaz jedzie na przednim siedzeniu, więc Soap widzi w tym swoja szansę i ją wykorzystuje.
„Tak, spoko.” Pociera nos i opiera się o szybę. „ Kobieta brzmiała jak gówniana kłamczucha, co?”
Ghost pomrukuje: „Zdecydowanie udawała ten orgazm”.
„Wiedziałem!”
CZYTASZ
ZATRUTE JABŁKO (Simon"Ghost"Riley i Johnny"Soap"McTavish)
FanfictionPrzyjacielski flirt wymyka się spod kontroli