Rozdział 3 cz. 2

114 6 16
                                    


Po chwili kliknęłam w kolejne okienko, zagryzając dolną wargę w nerwach. Wyświetlił mi się już tym razem normalny post od tej samej autorki.

@anaxx01 30.11.2018

Czuję się zobowiązana do poinformowania was, że mój post z dnia 26 listopada, nie był zgodny z prawdą. Umieszczone są w nim oszczerstwa w kierunku osoby w danym poście wymienionej, jak i również fałszywe oskarżenia na temat działań i systemu komendy rejonowej policji w Hollow Hills. Z góry chciałabym przeprosić za rozsyłanie prowokacyjnych treści, miały one jedynie na celu wzbudzenie niepotrzebnego chaosu, na którym chciałam zyskać atencję, jak i rozgłos. Także czuje się zobligowana do usunięcia danego wpisu, na rzecz rekompensaty wobec mężczyzny, którego bezpodstawnie oskarżyłam, jak i wobec organów policji.

Zrobiłam minę pełną szoku, łapiąc się za usta wolną ręka. Zassałam gwałtownie powietrze, co zwróciło uwagę Aurelii, która do tej pory spokojnie rozkładała materiały do nauki po całym łóżku.

– Co się stało? – Spojrzała na mnie spanikowana i w mgnieniu oka doskoczyła do mnie, zaglądając w mój telefon. Spojrzałam na nią zdezorientowana, nie wiedząc, jak ubrać w słowa to, co powinnam jej przekazać.

– Odczytaj grupę i wszystkie te linki od Elaka, od początku – To był niemal szept, który skierowałam do przyjaciółki, po czym pośpiesznie otworzyłam kolejną wiadomość.

@terrry5634

Jak byłem nastolatkiem, często chodziłem na zloty motoryzacyjne w naszym mieście. Kochałem samochody i okazjonalne wyścigi, które odbywały się wtedy na kompletnie innych warunkach niż teraz. Wtedy wszyscy zbijali ze sobą pionę i wspólnie oglądali widowisko. Każdy mógł brać udział, nie trzeba było wpłacać żadnych pieniędzy, bo pieniądze wtedy nie były kompletnie ważne. Każdy dzielił się ze sobą pasją i sobie pomagał. To, co teraz się wyprawia, to jest jakaś istna patologia, ludzie skaczą sobie do gardeł, wykłócając się który zawodnik wygra. Nic dziwnego, skoro każdy teraz wrzuca w to wszystkie swoje oszczędności. Nie było od dawna wyścigów, na których ktoś by się nie pobił. Ludzie potrafią wylądować w szpitalu, potrafią zaatakować kogoś kosą czy okradać się nawzajem, kopiąc leżącego. Są tu narkomani albo ludzie uzależnieni od hazardu, który rozpoczął się w tym mieście parę lat temu. Na dodatek przestępczość wzrosła czterokrotnie, według statystyk odkąd "pan D", wprowadził nowy system wyścigów. Mam wrażenie, że już jedna trzecia nastolatków miała chociażby jednorazowy kontakt z dilerem i narkotykami. Policja dziwnym trafem omija nielegalne wyścigi, a kryminaliści grasują po całym mieście, żyjąc swoim najlepszym życiem. Tragedia ludzie... TRAGEDIA.

– Ja pieprzę, co to jest? Kto to jest ten cały Dax? – Aurelia w końcu dołączyła do wspólnej lektury. Pokręciłam głową nieznacznie wzdychając.

– Nie wiem Aurii, nie chce nawet myśleć, że to ten chłopak co wtedy nas widział, ale... To chyba całkiem możliwe... – powiedziałam zduszonym głosem, ponownie wracając na naszą grupę.

Elak: Pierwsza teoria spiskowa jest taka że tamta dziewczyna została zastraszona przez Daxa

Elak: i dlatego usunęła posta ale ludzie nadal gdzieś to udostępniają bo nie było to tak dawno temu

Elak: z tego co widać ich posty też są ściągane po jakimś czasie

Olive: Policja pewnie to robi aby uniknąć chaosu i demoralizacji społeczności

Elak: Druga teoria to taka że typiara faktycznie fhuia leci i po prostu dramatyzuje

Elak: W sumie to jakby spojrzeć na jej nazwę to wychodzi XANAX co nie?!

( Ride / Racing ) Immerse Into DangerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz