POV: Toga
Jest godzina 00:37 Ochaco napisała by wzięła swoje rzeczy i o 1:00 była pod bramą UA. Nie rozumiem tej dziewczyny ale dla niej zrobię wszystko więc pójdę o tej pierwszej i tak nie mam nic lepszego do roboty.
/Skip Time/
Właśnie wybiła 1:00 a ja jestem blisko bramy mam nadzieje, że to nie jest żadna pułapka.
U: Jesteś wreszcie już myślałam, że nie przyjdziesz. Mówiąc to dziewczyna rzuciła mi się na szyje.
T: Nie wystawiłabym cię. A tak właściwie to co ja tu robię?
A: Włamujesz się do Akademii razem z nami.
T: All Might witam nie zauważyłam pana w tej ciemności. Czekaj włamujemy się do Akademii ale po co?
U: Ponieważ musisz gdzieś mieszkać, dlatego.
T: I gdzie mnie schowacie?
U: Dowiesz się na miejscu.
T: Okej.
/Skip Time/ Pod pokojem Ochaco.
T: Gdzie jesteśmy?
U: To jest mój pokój.
A: A więc wy wchodźcie a ja wracam do siebie nikogo tu nie było oprócz ciebie dobrze Ochaco.
U: Dobrze.
/W Pokoju/
T: A więc to twój pokój nawet spory.
U: Tak wystarczający dla dwójki.
T: Rozumiem a gdzie mam spać?
U: Ze mną rzecz jasna.
T: A dobrze.
U: Więc postaw swoje rzeczy na krześle i chodźmy już spać jest późno.
T: Już tylko skocze się przebrać.
U: Będę czekać po prawej jest toaleta.
Nie wierzę, że jestem u niej w pokoju i właśnie będę z nią spać nigdy nie spałam z nikim w jednym łóżku.
T: Już jestem.
U: Kładź się ja jutro mam lekcję do 16.30 więc będziesz sama przez dosyć długi czas ale rano przyniosę ci śniadanie i o 12:00 w porze obiadu też ci coś przyniosę.
T: Okej a co z możliwym wychodzeniem?
U: W weekendy.
T:Rozumiem.
U: A więc śpij.
T: Okej. W tym momencie Ochaco wplotła się we mnie i zasnęła po jakimś czasie ja również zasnęłam.
/Skip Time/ Rano
POV: Ochaco
Jest rano Toga jeszcze śpi a ja muszę zaraz wychodzić skocze jej po śniadanie i pójdę na lekcję.
/little skip/
Tylko co ona lubi co jej wziąć może jajecznice i dwa tosty raczej każdy to lubi.
Sobie też to wezmę tylko później by nikt nie widział, że biorę dwie porcje.
/little skip v2/
Okej teraz to na biurko i zostało ją obudzić dziwne, że jeszcze nie wstała. Podejdę do niej i zrobię to co wtedy. Gdy już przybliżałam się do jej głowy nagle to ona pierwsza się do mnie przysunęła i mnie pocałowała.
T: Ha tym razem to ja cię zaskoczyłam. Powiedziała z uśmiechem dziewczyna.
U: Ha tym razem.
T: Następnym też cię zaskoczę.
U: Nie zaskoczysz, a teraz jedź a ja idę. Udało mi się ją z zaskoczenia jeszcze pocałować w czoło i wyszłam do klasy.
POV:Toga
Co się właśnie stało..
CZYTASZ
PRAWDA ( Togaraka )
FanfictionOchako Uraraka w powrocie do akademiaka U.A jest zatrzymana przez mężczyzne, który nachalnie próbuje zaprosić ją na drinku. Pomocy w tym problemie udziela jej Toga Himiko która akurat tędy przechodziła. Po tej pomocy rozwija sie ich przyjaźń lub moż...