Rozdział 5

36 3 0
                                    

POV: Uraraka
Nie wieżę, że mnie przytuliła. Ale nie mogę teraz o tym myśleć muszę iść na zajęcia.
                                    ***
U: Cześć wszystkim. Powiedziałam wchodząc do klasy.
All: Cześć Uraraka.
A: Siadać i słuchać. Macie przebrać się w wasze stroje i pójść do sali treningowej B.
All: Tak jest proszę pana.
                                   ***
A: Na dzisiejszych zajęciach będziecie wymyślać swoje ostateczne techniki, pomoże wam w tym jeden z bohaterów.
All: Tak prosze pana.
U: Mogę sprawidź że nie duże rzeczy tracą wagę do 0.
E: Czyli możesz sprawidź by twoje ciało równeż straciło wagę tak.
U: Tak, mogę ale gdy jestem w powietrzu nie wytrzymuje za długo i robi mi sie nie dobrze.
E: A więc dzisiaj będziesz ćwiczyć wytrzymałość w powietrzu, zaczynaj.
U: Dobrze ale nie wytrzymam dłużej niż około 3 min.
E: Będziesz się starać aż będziesz wytrzymywać 8 min.
U: Dobrze postaram się.
Okej a więc do góry, ja chyba mam jakąś chorobe lokomocyjną już mi nie dobrze. Ja już nie chce ile mineło, nawet nie mogę zapytać bo od razu zwymiotuje na 100%.
E: Koniec.
Super wreszcie mogę zejść.
U: Już mineło 8 min?
E: Nie mineło 5 min
U: A więc czemu kazał mi pan zejść?
E: Nie wygladałaś jakbyś miała wytrzymać dłużej więc od teraz ćwicz wytrzymywanie 4min w powietrzu bez zawrotów głowy.
U: Dobrze panie Ectoplasm.
                                   ***
I tak zakończyła się moja nauka wytrzymałości, po całym dniu ćwiczeń umiem wytrzymać 5min bez zawrotów głowy.
Tsu: Ochaco mam do ciebie pytanie?
U: Tak?
Tsu: Od miesiąca cały czas wychodzisz w weekendy, gdzie ty chodzisz całymi dniami?
U: Ja...
Tsu: Czy ty... spotykasz się z kimś?
U: C-co, nie nie nie.
Tsu: Kłamiesz, spotykasz się z kimś.
U: Tak to prawda, w weekendy wychodzę z kimś.
Tsu: A kto to? Czy to Dekuś?
U: C-co nie nie nie ma opcji, to nie on to koleżanka.
Tsu: Koleżanka tak, nir biore tego.
U: Naprawde wychodzę z koleżanką.
Tsu: Jeśli tak to kto to?
U: Ona nie jest z tej szkoły...
Tsu: A jak ma na imię?
U: Jej imie to... to ee kate.
Tsu: Kate?
U: Tak, nie jest z tąd pochodzi z Wielkiej Brytanii.
Tsu: Ciekawe, a czy mogę ją poznać?
U: Ona nie lubi za bardzo zawierać nowych znajomości.
Tsu: Ona jest jakąś twoją kuzynką, że ją znasz skoro nie lubi zawierać nowych znajomości.
U: Tak to moja kuzynka, daleka.

393słowa
Cześć kochani dopiero odrobiłem lekcje więc troche późno i 6 część pojawi się troche później ponieważ muszę pomóc mamie w domu. Bajo

PRAWDA ( Togaraka )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz