Rozdział 29: Na własne życzenie

4 2 0
                                    

Jak Bobkomen wracał od władzy napotkał jaskinie. W środku znajdowały się zapalone znicze. Na samym końcu było wielkie drzewko a jego liście były fioletow-niebieske. Nagle z góry wylatuje demon. Bobek szybko zablokował atak.
- nie jadłem nic od kilku miesięcy- odparł demon.
Bobkomen zniszczył jego serce w momencie.
- a jednak ta cała praca nie poszła na marne- powiedział Bobkomen.
Z liści ujawnił się kolejne demon tym razem wygląda jak dżin.
- jesteś demonem czy dżinem?- zapytał Bobek.
- tym i tym, nasz jedno życzenie- odparł dżino-demon.
Bobkomen długo myślał nad swoją odpowiedzią.
- chcem wiedzieć jakie ma wszystkie zamiary król- powiedział Bobkomen.
- na twoje własne życzenie- oparł dżin.
Miał już odpowiedzieć ale coś go powstrzymało. Zamiast zrobić to co musi chciał zabić Bobka. Nie było łatwo demon ciągle się teleportował. Bobek nie mógł go uderzyć. Aż zebrał moc i ją wypuścił jak eksplozje. Dżin nie przeżył tego. Bobkomen wyszedł z jaskini. Zam nie widział czemu tu wchodził.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 01 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

BOBKOMEN POWRACAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz