miesiąc później
Od kilku dni czuję się okropnie, co chwilę mam mdłości i cały dzień leżę w łóżku. Patryk co chwilę przychodzi i pyta czy czegoś nie potrzebuje, słodki.
Obawiam się najgorszego, bo spóźnia mi się okres. A co to oznacza? Ciąża.
Ale modle się, aby to nie było to, bo tym bardziej siądzie mi psycha. Usiadłam na łóżku i napisałam do Julity
Do Juls💕
Julita! Pilna sprawaOd Juls💕
Co jest?Do Juls💕
Potrzebuję test ciążowyOd Juls💕
O cholera
Już jadę, kupię ciDo Juls💕
Dziękuje, kocham cięOdłożyłam telefon na szafkę i spowrotem się położyłam. Dotknęłam swojego brzucha
— Jeśli naprawdę tam jesteś to poradzimy sobie słonko — szepnęłam a po moich policzkach zaczęły lecieć łzy. Jeśli okażę się to prawdą będę musiała sobie jakoś poradzić. Przecież ktoś na pewno ze mną będzie. Prawda?
Po chwili Julita wparowała do mojego pokoju zakluczając drzwi i podając mi 3 testy
— Mela? Dlaczego myślisz, że możesz być w ciąży? — spytała gdy usiadła obok mnie
— Od kilku dni mam mdłości, i spóźnia mi się okres — zaczęłam
— Wolę nie ryzykować i sprawdzić — westchnęłam i weszłam do łazienki. Tak bardzo się bałam.
Odłożyłam testy na umywalke i wyszłam. Usiadłam na łóżku i schowałam twarz w dłonie
— Melcia wszystko będzie okej, przecież masz Bartka — wzdrygnęłam się na jego imię, bo to oczywiste, że gdyby coś to on byłby ojcem tego dziecka
— Nie jesteśmy razem — szepnęłam
— Co? Przecież miesiąc temu znikneliście oboje, a potem Bartek niósł cię do pokoju — wyprostowałam się i spojrzałam na nią
— Tak, pod wpływem alkoholu przespałam się z nim, ale to nic nie znaczy. On tego żałuję sam to przyznał
— Co ty pierdolisz? — widocznie się nieźle wkurwiła
— Pierdolony dupek! Ilekroć z nim rozmawiałam mówił, że chcę o ciebie zawalczyć — znów na nią spojrzałam
— Zawalczyć?
— Tak, że chcę cię odzyskać i kocha cię bardziej niż siebie — mimowolnie się uśmiechnęłam
— Dobra idę sprawdzić pierwsza — powiedziała i wstała kierując się do łazienki co zrobiłam też ja.
Dziewczyna podniosła wszystkie 3 testy i się uśmiechnęła podając mi je. Pozytywne
Japierdole. Zakryłam dłonią usta i popatrzyłam na Julite
— Będę ciocią! — klasnęła w dłonie i odrazu mnie przytuliła. Oddałam uścisk i popłakałam się. Byłam szczęśliwa.
W pewnym momencie nie wiem skąd do łazienki wparował Patryk, a ja automatycznie schowałam testy za siebie
— Kto będzie ciocią? — spytał stojąc przy framudzę. Wzięłam głęboki wdech i podałam mu je
— Co? — spojrzał na mnie zdziwiony
— Będę mamą — uśmiechnęłam się lekko ścierają łzy z policzka
— Japierdole! — krzyknął i odrazu mnie przytulil
— Będę wujkiem! — uśmiechnął się gdy ode mnie odszedł. Cieszyłam się, że mam takie wsparcie
— Ojcem jest Bartek prawda? — przytaknęłam lekko. Westchnął i wyszedł
— Mam nadzieję, że do niego nie zadzwoni — wypuściłam powietrze z ust i chwyciłam telefon, aby umówić się do ginekologa.
*
Wyszłam właśnie od ginekologa. Potwierdzone, będę mamą. Wracałam do domu razem z Patrykiem. Cieszyłam się, że mam go przy sobie.
Gdy weszłam do domu czekała na mnie Julita, gdy tylko mnie zobaczyła odrazu podeszła. Nic nie mówiąc pokazałam jej USG
— Tak! Będę ciocią!! — uśmiechnęłam się
— Nie wierzę, że będę mamą — łza szczęścia spłyneła po moim policzku. Patryk podszedł do mnie po czym przytulił co zrobiła też Julita
— Dziękuję, że ze mną jesteście. Kocham was — uśmiechnęłam się mocniej ich przytulając
— My ciebie też kochamy Melcia — odpowiedziała Julita. Odkleiłam się od nich
— Chce zadzwonić do Przemka, ale obawiam się, że wypapla Bartkowi — westchnęłam
— Zadzwoń — uśmiechnęła się do mnie
— Bartka u niego nie ma — poklepała mnie po ramieniu i usiadła na kanapię. Przytaknęłam i ruszyłam na górę.
Wybrałam numer Przemka i zadzwoniłam na face time
— Mela! Co tam? — usłyszałam głos chłopaka, a po chwili jego twarz
— Świetnie! Chce ci coś powiedzieć
— Co takiego?
— Nie ma nikogo obok ciebie?
— Jestem sam, nawijaj — wzięłam wdech i pokazałam do kamery USG
— Co to?
— USG
— Jesteś chora? — zaśmiałam się
— Nie głupku, przyjrzyj się
— O kurwa! Serio?
— No jak widać
— Japierdolee!! Będę wujkiem!! — zaczęłam się śmiać, ale usłyszałam za sobą głos.
— Kto będzie wujkiem? — odwróciłam się. Moje serce momentalnie zaczęło bić gdy zobaczyłam osobę za moimi plecami.
Pierdolony Bartosz Kubicki.
CZYTASZ
Nie potrafię | Bartek Kubicki✔️
Random! KSIĄŻKA W TRAKCIE POPRAWEK ! "Niektóre historie zaczynają się od niechęci, a kończą... bólem i tęsknotą." Ona - dziewczyna z domu dziecka, samotna i zamknięta w sobie. On - chłopak, który nie potrafił jej zrozumieć, a nawet jej unikał. Jednak los...