To już dziś, mój najlepszy przyjaciel i chłopak, którego kocham nad życie wyjeżdża. Mam jedynie nadzieję, że los nas jeszcze połączy. Stałam z chłopakiem przed jego autem, bo to nim jadą. Ciężarówka przeprowadzkowa już odjechała, a ja głupia stałam obok chłopaka i płakałam, przecież będziemy mieli jeszcze ze sobą kontakt przez telefon prawda?
— Muszę już iść Melcia — odpowiedział i przytulił mnie do siebie
— Bartek nie zostawiaj mnie — przytuliłam chłopaka jak najmocniej, może próbowałam go przy sobie zatrzymać
— Nie mogę Melcia przepraszam — odsunął mnie lekko i złapał mój podbródek — Pamiętaj, że cię kocham i gdy kiedyś się spotkamy to nie pozwole ani tobie ani sobie odejść rozumiesz? — pocałowałam mnie. Tak bardzo będzie mi go brakować
— Będziemy mieli chociaż kontakt telefoniczny? — spytałam
— Ułóż sobie życie beze mnie Melania, dasz radę, spotkamy się jeszcze kiedyś obiecuję — dał mi ostatniego buziaka, wsiadł do auta i odjechali. Zostawił mnie. Chłopak, którego kocham mnie zostawił. Wróciłam do domu i odrazu pobiegłam do pokoju. Złapałam swój telefon i wybrałam numer Bartka
Ten użytkownik nie odpowiada
Zablokował mój numer? Sprawdziłam messenger'a, instagrama, snapchata. Wszędzie mnie zablokował. Co za typ? Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze go spotkam i nigdzie mi już nie ucieknie.
Spytacie pewnie co z Patrykiem. Nie wiem, nie odzywa się do mnie, uważam, że się obraził. Za co? Nie mam pojęcia. Może dlatego, że to z Bartkiem spędzałam cały wolny czas, a nie z nim. Postanowiłam zadzownić do Wiktorii
— Halo? — usłyszałam głos dziewczyny
— Wiktoria, proszę wiesz może dlaczego Patryk się do mnie nie odzywa? — spytałam
— Jest mu przykro Mela, zostawiłaś go, nie mam ochoty z tobą rozmawiać — powiedziała i rozłączyła się
Miałam już dość, wszyscy musieli mnie zostawić? Naprawdę? Dlaczego Patryk nie powiedział mi tego wcześniej? Ewidentnie chciał zostawić to dla siebie a mnie olać, żebym dostała paranoi. Zeszłam na dół bo nie chciałam być sama. W salonie na kanapie siedziała Michalina
— Meluś? Co się stało? — spytała, gdy usiadłam obok niej
— Wszyscy mnie zostawili, jestem beznadziejna. Rozmawiałam z Wiktorią i spytałam się dlaczego Patryk się do mnie nie odzywa, powiedziała mi, że jest mu przykro i że go zostawiłam — wyznałam i schowałam twarz w dłonie
— Mela, dorastacie. Za rok będziesz pełnoletnia, możliwe, że oni nie zdają sobie sprawy jak bardzo teraz cierpisz. Ale uwierz mi, że kiedyś jeszcze wasze drogi się zejdą — nie wierzyłam w to
A powinnam
Przytuliłam się do dziewczyny, która również mnie przytuliła
— A jak z Bartkiem? — bałam się tego pytania
— Wszędzie mnie zablokował — odparłam
— Co za dupek — zdenerwowała się. Było to słychać w jej głosie
— Powiedział mi, abym ułożyła sobie życie bez niego. Ale tak nie potrafię — rzekłam i wtuliłam się bardziej w Michaline.
CZYTASZ
Nie potrafię | Bartek Kubicki✔️
Diversos! KSIĄŻKA W TRAKCIE POPRAWEK ! "Niektóre historie zaczynają się od niechęci, a kończą... bólem i tęsknotą." Ona - dziewczyna z domu dziecka, samotna i zamknięta w sobie. On - chłopak, który nie potrafił jej zrozumieć, a nawet jej unikał. Jednak los...