— Kto będzie wujkiem? — odwróciłam się. Moje serce momentalnie zaczęło bić mocniej gdy zobaczyłam osobę za moimi plecami.
Aktualnie nie chciałam go widzieć.
— Zadzwonię potem — usłyszałam głos w słuchawce. Odłożyłam telefon i usiadłam.
Chłopak stał chwilę we wejściu, ale po chwili zamknął drzwi i kucnął przedemną
— Mela — zaczął. Nie chciałam go słuchać, ale to było jego dziecko więc musiał wiedzieć
— Zadowolony jesteś z siebie? — warknęłam
— Daj mi wytłumaczyć do kurwy nędzy — westchnął
— Wiem, że jesteś w ciąży — chciał powiedzieć coś jeszcze, ale mu przerwałam
— Od kogo? — spytałam
— Patryk — wiedziałam. Wiedziałam, że wtedy gdy wyszedł z łazienki do niego dzwonił
— Zajebiście. Jemu nic nie można powiedzieć, bo zawsze wypapla to osobą, którę nie powinny się tym interesować
— Melania, ja powinnienem. To moje dziecko — wstał
— Skąd taka pewność? — spytałam choć każdy wiedział, że nie spałam z nikim innym
— Kogo chcesz oszukać? — uniósł jedną brew na co ja przekręciłam oczami
— Mela, damy radę razem. Tym razem nie dam ci spokoju
— Tak? Czemu powiedziałeś wtedy, że żałujesz?
— Bo czułem, że ty tego żałujesz. Nie chciałem, żebyś pomyślała, że zrobiłem to specjalnie
— Bartek jesteś największym idiotą jakiego znam, ale kocham cię — westchnęłam i wstałam. Stanęłam przed nim i chwyciłam jego dłonie
— Dziecko potrzebuję obojgu rodziców — uśmiechnęłam się lekko, i widziałam, że chłopak też się uśmiechał
— Kocham cię wiesz? — spytał łapiąc mnie w talii
— Owszem wiem — przytuliłam chłopaka i znów się popłakałam
— Mela? — rzekł na co się od niego odkleiłam
— Tak?
— Czy chciałabyś może — podrapał się po karku
— Spróbować od nowa? — uśmiechnęłam się i przybliżyłam swoją twarz do jego
— Chciałabym — rzekłam i złożyłam na jego ustach krótki pocałunek. Chłopak tylko się uśmiechnął i mnie przytulił. Byłam szczęśliwa, że znów jest przy mnie.
– Tylko proszę nie odzywaj się nic przy Patryku. Jest w cholere na ciebie cięty
– A wiesz co mnie to obchodzi? Nic – odsunął się ode mnie
— Mela obiecuję ci, że nigdy więcej cię nie zostawie – popatrzyłam na niego. Obiecywał mi to tyle razy, a i tak robił co innego. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej
CZYTASZ
Nie potrafię | Bartek Kubicki✔️
RandomDowiecie się gdy przeczytacie!💋 16.09.24 #12 lovestory