Minął miesiąc od mojego pogodzenia się z Bartkiem, co do projektu haha, to Bartek zrobił większość, nie wiem co w niego wstąpiło. Aktualnie jest 2 grudnia, a ja właśnie szykuję się do wyjścia. Dzisiaj mam na 10 więc luźno. Michaliny nie było, pojechała do pracy, a Rafał pracował zdalnie więc był u siebie. Krzyknęłam tylko, że wychodzę i wyszłam z domu. Oczywiście mój szofer już był i czekał na mnie. Uśmiechnęłam się i podbiegłam do auta
— Hejka szefie —wsiadłam do auta i dałam chłopakowi buziaka w policzek, zawsze tak robię odkąd się pogodziliśmy
— Witaj szefowo —zaśmiał się i ruszył. Coraz bardziej zaczynam mu ufać, oczywiście jak każdy wie, Bartek mi się podoba, ale nie czuję tego na tyle, aby powiedzieć, że go kocham.
A może oszukuję samą siebie?
Dojechaliśmy do szkoły, pod która czekali na mnie Wiktoria z Patrykiem. Wyszłam z auta i odrazu się z nimi przywitałam co również zrobił Bartek. Spytacie pewnie co z laskami, które mnie gnębiły, nadal to robią, ale zawsze jest ze mną Bartek, więc nie zachowują się tak jak na początku. Oczywiście mają za złe Bartkowi, że się ze mną przyjaźni, ale on ma na to wylane.
*
Skończyłam lekcję o 17. Wychodząc ze szkoły naleciały na mnie dziewczyny
— Możesz się odczepić od Bartka? Przez ciebie nie zwraca już na mnie uwagi — warknęła, a ja się tylko zaśmiałam
— Ewidentnie ma powód — wzruszyłam ramionami i chciałam odejść, ale Emilia jedna z dziewczyn złapała mnie za ramię i szarpnęła. Zabolało mnie to
— Odpierdol się od niego albo... — nie dane jej było dokończyć bo zjawił się Bartek
— Albo co? Dajcie spokój mojej dziewczynie ok? Jeszcze raz zobacze, że się do niej zbliżacie a pożałujecie — powiedział w stronę dziewczyn. Objął mnie ramieniem i skierował się w strone wyjścia
— Przepraszam, że nazwałem cię moją dziewczyną, domyślam się, że możesz czuć się z tym nie komfortowo — chyba się zestresował bo podrapał się po karku
— Luzik Bartek, nic się nie stało, mam nadzieję, że teraz się ode mnie odczepią —uśmiechnęłam się i wsiadłam do auta
— Co powiesz na maczka i wieczór filmowy? —spytał, na co ja kiwnęłam głową na znak, że się zgadzam, więc ruszył w strone Mc'donalda.
Po powrocie ustaliłam z Bartkiem, że przyjdzie do mnie i u mnie zrobimy sobie piżama party
Od Bartuś❤️🩹
Lubisz carbonare? Bo moja mama zrobiła i chce mi ją wcisnąćDo Bartuś❤️🩹
Uwielbiam!! Patryk zaraził mnie miłością do carbonary😍Od Bartuś❤️🩹
Dobrze, to biorę ją ze sobą i lecę do ciebie kochanie"Kochanie" te słowo kojarzyło mi się tylko z nim. To on zawsze tak do mnie mówił i niech tak pozostanie. Położyłam się do łóżka już umyta i przebrana w piżamę. Nagle usłyszałam pukanie
— Proszę! — krzyknęłam, a zza drzwi wyłonił się nie kto inny jak Bartek
— Witam szefowo, co oglądamy? — spytał i rzucił się na łóżko
— Czekałam z wyborem na ciebie — powiedziałam i podałam mu pilota od telewizora, chłopak odrazu przechwycił pilota ode mnie i włączył krainę lodu na co się zaśmiałam
— Ej no, mam ochotę to obejrzeć, jestem największym fanem! — powiedział i udawałam obrażonego
— No dobrze, nic nie mówię, kocham krainę lodu — uśmiechnęłam się i ułożyłam wygodniej. Chłopak wszedł pod kołdrę, ułożył swoją głowę na moim brzuchu i jedną ręką mnie objął. Poczułam jak palą mi się policzki.
Pod koniec bajki poczułam równomiernny oddech bruneta. Zasnął. Zegarek pokazywał 22, więc postanowiłam napisać do mamy czy Bartek może zostać na noc
Do Michasia❤️
Michalina, czy Bartek może zostać na noc? Zasnął na moim brzuchu i nie chce go budzićOd Michasia❤️
Jasne, niech zostanie, zaraz napiszę do jego mamyDo Michasia❤️
Dobrze, dziękuje❤️Chłopak zaczął się chyba budzić. Usiadł, przetarł oczy i spojrzał na mnie
Był cholernie przystojny
— Zostajesz dziś na noc, Michalina się zgodziła i powiedziała, że napiszę do twojej mamy — powiedziałam
— Jezu jak dobrze, bo tak mi się nie chce iść — powiedział i spowrotem położył się tak jak leżał.
Helooł!! Mega się jaram tą książką w ogóleee!!
buziaki💋
CZYTASZ
Nie potrafię | Bartek Kubicki✔️
LosoweDowiecie się gdy przeczytacie!💋 16.09.24 #12 lovestory