Dziesięć lat. Dziesięć! Dziesięć lat życia w kłamstwie!
- Natasha. Cathalina.- na Ziemię sprowadził nas Steve. Na ile odpłynęłyśmy?
- Czy coś się stało?
- Nie, nic.- parsknęła Tasha.- Nic, poza tym, że po tylu latach widzimy ojca. I, cóż za niespodzianka, żywego!
- To wasz...?- jego oczy rozszerzyły się.- Więc co teraz chcecie zrobić?
Natasha udała, że się zastanawia.Złapała mnie za rękę i poprowadziła w stronę budynku.
Nie zaprzątała sobie głowy tym, że celują do nas.
Po prostu maszerowała przez podjazd, oczywiście, ciągnąc mnie za sobą.
Po chwili nabrałam pewności i kroczyłam dumnie u boku siostry.
W uchu słyszałam głosy Avengersów. Poddenerwowana, zerwałam słuchawkę z ucha.
Moja siostra uczyniła to samo. Zatrzymałyśmy się.
Jurij, powoli, spojrzał w naszą stronę.
Na jego twarzy, po koleji, uformowały się emocje: szok, zdezorientowanie i radość.
Radość? Idioto, porzuciliście nas! Gestem kazał opuścić broń współpracownikom i pobiegł w naszą stronę.
Na co on liczył? Na to, że wpadniemy mu w ramiona?
To nie, pieprzona, telenowela! Cofnęłyśmy się kilka kroków, dając mu do zrozumienia, że nie życzymy sobie kontaktu cielesnego.
Jurij, zrezygnowany, przystanął zachwując dystans.- Córeczki...
- Nawet tak do nas nie mów!- syknęłam.- Możemy porozmawiać?- w jego oczach pojawiła się nadzieja.
- A jak myślisz?- Nat zaśmiała się ironicznie.- Chcemy poznać prawdę!
- Nie wiem czy jesteście gotowe...
- My?- parsknęłam.
- Jeśli chcecie się dowiedzieć wszystkiego, to zapraszam do środka.- ręką wskazał wejście do tej rudery.
- Zaraz.- zatrzymała na Nat.- A co jeśli to zasadzka?
- Na własne dziecko?- Jurij się zdziwił.
- A skąd mamy wiedzieć w co się pakujemy?- poparłam siostrę.
Wpadłam na pomysł.- Steve!
Po chwili, koło mojego boku, pojawił się wywołany.- On nie może tam wejść...
- Może.- przerwała mu Tasha.- I tak o wszystkim wie.
- Dobrze.- odpuścił.- W takim razie, zapraszam.
~~~~~~~~~~~~~~~~
Wreszcie 20 rozdział! Przepraszam, że tak późno, ale sprawy rodzinne ^^ Mam nadzieję, że się Wam spodoba i Was nie zanudzę ^^ Do końca jeszcze kilka rozdziałów ♡♡♡
CZYTASZ
Mirror Image.
FanfictionUWAGA! Książka była pisana w 2014 roku, przed Czasem Ultrona oraz End Game. Z tego powodu informacje oraz wątki w niej zawarte są całkiem inne niż w dzisiejszych Avengers'ach. Czytacie na własną odpowiedzialność. Nie musicie mi pod każdym rozdziałe...