Message from him// n.h part 1✔

18. Thank you, Darcy

Darcy: Kutrrrtajaka

Nialler: Co?

Darcy: Dzisiaj jest fajny dzień:)))))

Nialler: Nie sądzę.

Darcy: Dlaczego?

Nialler: Dziewczyna ze mną zerwała.

Darcy: Uooo

Darcy: Chcesz o tym pogadać?

Nialler: W sumie jesteś chyba jedyną obiektywną osobą.

Darcy: Jeśli chcesz to mogę zadzwonić czy coś:/

Nialler: Nie, spoko.

Nialler: Rose, tak ma na imię.

Nialler: Przyjaźniliśmy się kilka lat zanim zaczęliśmy być razem.

Darcy: Ja długo byliście razem?

Nialler: Dwa lata. Dokładnie dzisiaj mijały dwa lata.

Nialler: I zerwała ze mną, ponieważ stwierdziła, że nie może być z osobą, która zna ją tak jak ja.

Nialler: Powiedziała, że czuje się źle w tym związku.

Nialler: KURWA MAĆ

Nialler: Co ja złego zrobiłem? Starałem się przez te dwa lata jak mogłem, cholera. Kurwa kochałem ją, kurwa kocham ją jak tylko mogę.

Darcy: Może to była tylko pochopna decyzja

Darcy: Może przemyśli to i wróci

Nialler: Nie wróci

Nialler: Znam ją

Nialler: A poza tym wzięła wszystkie swoje rzeczy z mojego akademika i oddała wszystko co jej dałem

Nialler: A mieliśmy już razem zamieszkać

Darcy: Ej, ale nie łam się! Zobacz co straciła- mogła mieć Ciebie, a wymyśliła absurdalny powód żeby odejść. Nie jest warta Twojego załamania! Pokaż jej, że wcale Cię nie złamała. To najbardziej boli, ta obojętność drugiej osoby.

Nialler: Dziękuję, Darcy.

Darcy: Za co?

Nialler: Za to, że jesteś.