71. New York

15.3K 1.1K 44
                                    

Darcy: To była katastrofa

Darcy: Mój ojciec ma jakieś urojenia psychiczne

Darcy: Zakazał mi widywać się z Tobą

Darcy: Nie było go w moim życiu przez tak długi okres

Darcy: Pojawia się nagle z dupy

Darcy: I ma zamiar mnie kontrolować

Darcy: Jest cholernym hipokrytą

Nialler: Spokojnie, Darcy.

Nialler: Bądź, co bądź, to Twój ojciec.

Darcy: Ty śmiesz go jeszcze bronić?

Nialler: Nie bądź na mnie zła, staram się pomóc.

Darcy: Ugh, ojciec zabiera mnie na całe wakacje do siebie

Nialler: Co kurwa?

Nialler: Gdzie?

Darcy: Do Nowego Jorku

Darcy: To tam ułożył sobie nowe życie ze swoją nową rodzinką, która ma wszystko czego ja nigdy nie miałam, rozumiesz?

Darcy: I śmiał mi zarzucać, że w ogóle nie starałam się przez ten cały czas, że potrzebuję zmiany otoczenia, a moja matka się z nim zgodziła.

Nialler: Darcy kurwa

Nialler: Przecież NY jest w cholerę daleko

Nialler: 5 tysięcy kilometrów ponad

Darcy: Wiesz, kim jest mój tatuś:)

Darcy: Pieprzonym dyrektorem studia filmowego

Darcy: I postanowił 'dać mi to czego mama nie potrafiła'

Nialler: Nie możesz mnie zostawić

Darcy: Przyjedź do mnie

Nialler: Daj mi 20min i będę.

A/N: Za co lubicie to ff?:)

Message from him// n.h part 1✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz