Rozdział 6

1.7K 127 7
                                    

Światło strasznie biło w oczy. Kiedy udało się im przyzwyczaić oczy do blasku, weszli do środka.

Był to długi pokój o śnieżnobiałych ścianach. W równych odstępach wisiały na nich tabliczki z imionami naszych postaci.

-I to tyle?- zdziwił się James.- Tyle zachody po tabliczki z naszymi imionami?

-Nie kapujesz?- odpowiedział pytaniem Tommy.- Pewnie tutaj są jakieś czujniki, czy coś.

Stark podszedł do ściany i zaczął ją dotykać w różnych miejscach.

-Niech tu będą ukryte czujniki- mówił pod nosem.- Niech tu będą ukryte czujniki. Niech tu będą ukryte.... 

-Ej ludzie znalazłem kolejny ukryty skaner- zawołał Barton.

-Co?!

-Nom. Dotknąłem tabliczki z moim imieniem i się rozsunął z ściany. I co mam teraz robić?

-Spróbuj matole pomachać swoją czapeczką przed nim- powiedziała Amy.

Jak powiedziała, tak zrobił. Kiedy skaner zaakceptował jego baseballówkę, ściana rozsunęła się. Nie mogli uwierzyć w to co zobaczyli.

Był to mały pokoik. Znajdowało się w nim wszystko co potrzebne łucznikowi. Najlepszej jakości łuk, różnego rodzaju strzały, duży kołczan oraz czarno-fioletowy strój o rozmiarze Coopera.  Chłopak zaniemówił. Potrafił tylko powiedzieć:

-Wow.

-Niesamowite- dodał James.

Wszyscy stali i nie mogli uwierzyć w to co widzą.

-No co tak stoicie- otrząsnął się Tommy. -Róbcie to samo przy swoich tabliczkach.

Wszyscy posłuchali go i pobiegli szukać własnych tabliczek. Kiedy już je znaleźli, przykładali różne rzeczy od rodziców z literą A do skanerów.

Każdy czuł się dzisiaj jakby było Boże Narodzenie, a broń była prezentem spod choinki. Cassie dostała kostium podobny do tego co nosił jej tata, ale w wersji kobiecej. Potrafił się on zmniejszać, ale działał też w drugą stronę. Eddy znalazł asgardzką zbroję oraz magiczny miecz, który dostał w Asgardzie od Odyna. Jego ojciec wziął go na przechowanie, dopóki chłopak nie dorośnie. James odnalazł mundur, prawie taki sam jak ten co miał jego tata, kiedy pracował w T.A.R.C.Z.Y., tyle że był on jaśniejszy. Poza tym w jego pokoiku była też tarcza holograficzna zaczepiana na rękę. Widział ją kiedyś w planach pana Starka. Podobno potrafi zmieniać rozmiar oraz jest trwała jak ta jego ojca.

Tommy temu wszystkiemu przyglądał się z boku. Nie mógł otworzyć swojego pokoju. Po prostu nie mógł. Nie chciał widzieć tego co dostał.

Poczuł nagle mocne klepnięcie w plecy. Odwrócił się i zobaczył Amy z tym swoim uśmieszkiem.

-Nie możesz otworzyć?- zapytała. "Czyżby w jej oczach była... troskliwość?"

-Nie mogę- odpowiedział i spojrzał się w podłogę.

-Ja też. Zrobimy to na trzy?

-Ok.

-Raz... dwa... trzy!

Oboje pobiegli do swoich tabliczek i otworzyli drzwi skanerem. Amelia zobaczyła czerwono-żółty strój Przyjrzała mu się dokładniej. W rękawicach i butach, były repulsory. Były zrobione na wzór jej projektu, który stworzyła jak miała 10 lat. "Powiedział wtedy, że może kiedyś ten pomysł się przyda"- pomyślała. Chciało jej się płakać na myśli o ojcu. Ale nie mogła. Nie mogła zawieść taty. Zawsze mówił: "jak kiedyś coś mi się stanie, macie nie płakać i wziąć się w garść. Ok?". Wzięła głęboki oddech i podeszła do brata.

W tym czasie Tommy próbował poskładać wszystko do kupy. Przed nim znajdowała czerwono-srebrna zbroja. Dokładnie taka jaką wymyślił jak miał 11 lat. Każdy szczegół się zgadzał. "Czyżby on zachował ten rysunek?"

-I widać kogo tata bardziej lubił- powiedziała z przekąsem Amy.

-Oj siostrzyczko, trzeba było mu pomagać w warsztacie.

-Idź ty ze swoją zbroją. Ja w repulsówkach  będę walczyć lepiej od ciebie w zbroi. Może mały sparing?

-Naprawdę chcesz próbować?

Amelia odwróciła się do pozostałych i zawołała:

-Hej ekipa. Chcecie wypróbować nowe zabawki. Jeśli tak to ubierać się i zbierać manatki na salę treningową. -znowu spojrzała na brata. -Tak, chcę 


__________________________________________

Gooooooooooood moorning Wattpad!

Fankamarvela prosisz i masz. Oto nowy rozdział. ;-)

Nasi bohaterowie wreszcie mają szansę pokazać na co ich stać, dzięki prezentom od rodziców.

Tylko, czy każdy umie je obsługiwać?

Przekonamy się niedługo.

Peace ^.^


Next AvengersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz