Next Avengers

Q&A, czyli wywiad z Next-Avengers

Q&A sponsorowane przez Fankamarvela i Shy_Little_Girl.

May: Myślałam, że nie robimy tego Q&A.

James: Bo nie mieliśmy pytań, ale dwie dziewczyny zadały ich strasznie dużo. Obiecaliśmy, że na nie odpowiemy.

Amy: Dobra zaczynajcie. Im szybciej zaczniemy, tym szybciej skończymy. Kasji dawaj te pytania.

Kasji: Ok. To najpierw seria pytań do Tommy'go.

Tommy: Jej... (bez entuzjazmu)

Kasji: Ile miałeś dziewczyn?

Tommy: Miałem kilka dziewczyn, ale większość związków kończyło się po tygodniu. Szukam po prostu dziewczyny z którą będzie mnie łączyć coś więcej niż łóżko.

Amy: Romantyk się znalazł.

Tommy: A że byś wiedziała

Kasji: Ok... Jakie jest twoje hobby?

Tommy: Lubię oglądać różne filmy i seriale science-fiction, jak Doctor Who czy Star Wars, grać w gry komputerowe, "majsterkować" i, zaskoczę was, pływać.

Kasji: Byłeś popularny w szkole?

Tommy: Przemilczmy ten temat.

Amy: To ja odpowiem za niego. Byliśmy dużo młodsi od innych osób, kiedy poszliśmy do liceum i mieliśmy w klasie pewną osobę...

Tommy: Justina Hammer Jr, który wybrał mnie na kozła ofiarnego...

Kasji: Aha... Jesteś znany?

Tommy: Jestem znany od urodzenia (śmiech). Jestem wiceprezesem Stark Industries, stworzyłem z Amy w wieku 14 lat konsolę do gier nowej generacji i mam na nazwisko Stark. To chyba logiczne, że jestem znany.

Kasji: Co planujesz na przyszłość?

Tommy: Chciałbym zbudować maszynę, dzięki której można by podróżować przez czas i przestrzeń. 

Amy: To jest twój plan?

Tommy: Nom, a poza tym chciałbym jakoś pomóc ludziom w krajach ogarniętych wojną. Mam już nawet mały projekt z tym związany.

Kasji: Jakim tatą jest Tony?

Tommy: Z nim to różnie bywało. Na początku, czyli kiedyś byliśmy bardzo mali, nienawidził nas. Nie chciał bliźniaków. Przyznał raz, że chciał mieć tylko maksymalnie jedno dziecko.

Amy: Zmieniło się to jednak, kiedy zaczęliśmy dorastać. Zaczęliśmy się uczyć, więc zadawaliśmy pytania. Tata mógł brylować swoja wiedzę i chyba sprawiało mu to radość.

Tommy: Poza tym, jak my dorastaliśmy, to on stawał się bardziej troskliwy. Mówił, że "skoczyłby za rodzinę w ogień."

Amy: Nie wierzę mu.

Kasji: Jak się czujecie jako bliźniaki?

Amy: Normalnie. Nie ma w tym nic dziwnego. 

Tommy: Jesteśmy po prostu rodzeństwem, które ma urodziny tego samego dnia.

Kasji: Jakieś wspólne wspomnienia?

Amy: Tak! Wycieczka do mini zoo...

Tommy: Nie mów.

Amy: Kiedy mieliśmy 5 lat. Tommy podszedł do koziołka...