ALEX:
Kolejny dzień i kolejny dzień szkoły. Nie cierpię szkoły, ale póki jej nie skończę muszę jakoś ją przeboleć. Taka kolej rzeczy "niestety"...- Alex wstawaj bo spóźnisz się a Louis niedługo będzie!
- Już wstałam! - akurat to było kłamstwo bi leżałam nadal w łóżku, ale nie spieszyło mi się ze wstaniem najwyżej nie pojedziemy do szkoły
- Dobra! - wymamrotałam sama do siebie i niechętnie wzlekłam się z łóżka.Z szafy wyjęłam czyste ubrania i bieliznę po czym poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i załatwiłam wszystkie swoje potrzeby po czym ubrałam się, lekko umalowałam i byłam gotowa do wyjścia.
Spakowałam jeszcze potrzebne książki na lekcję i zeszłam na dół...
- Wyrobiłaś się, brawo! - zaśmiał się Luke
- Tak nabijaj się ze swojej młodszej siostry - powiedziałam i przewróciłam oczami a Luke nie przestawał się w ogóle śmiać - idiota! - burknęłam
- Nie kłócicie się! - w kuchni pojawił się tata
- Bella jeszcze jest?
- Nie. Bella poszła już do pracy.
- Spadam - powiedział Luke i wstał
- Tylko weź śniadanie! - krzyknęła mama z łazienki
- Kupie sobie coś w sklepiku szkolnym. Narazie! - krzyknął i wyszedł
- Podwieźć cię?
- Nie tato. Louis po mnie przyjdzie.
- Chyba właśnie przyjechał - głową wskazał na okno dlatego spojrzałam się w tamtą stronę i rzeczywiście. Louis stał już pod naszym domem
- To ja lecę. Tak wiem mamo! Wezmę śniadanie!
- Dobrze kochanie.
- No to narazie! - powiedziałam i wyszłam z domu pod drodze biorąc plecak - Hej - powiedziałam kiedy wsiadłam do samochodu i dałam buziaka Lou
- Cześć skarbie. Jak tam? - spytał odpalając jednocześnie samochód
- Dobrze. Nic nowego od wczoraj - wzruszyłam ramionami a Lou położył swoją rękę na moim kolanie a jednocześnie skręcając w przeciwną ulicę - Louis gdzie ty jedziesz?!
- Porywam cię! - zaśmiał się
- Louis my musimy iść do szkoły!
- Jeden dzień cię nie pozbawi a zresztą chcę cię gdzieś zabrać, więc siedź cicho
- Kretyn! - burknęłam i odwróciłam się w drugą stronę a Louis jedynie się zaśmiał
- Też cię kocham - i tym sprawił że zrobiło mi się cieplej w środku.
Dwa głupie słowa a tyle dają szczęścia!
![](https://img.wattpad.com/cover/48153867-288-k387650.jpg)
CZYTASZ
Sweet to time ✔ (ZAKOŃCZONA - DO KOREKTY)
FanfictionHistoria dwójki różniących się osób, których połączy wielkie uczucie. On typowy Bad - Boy z wieloma tatuażami i piercingami Ona miła, nieśmiała dziewczyna z porządnego domu. Nie lubi oszustw, kłamstw i chamstwa. Co się stanie, gdy ta dwójka osób sp...