ALEX:
Byłam na niego zła i to nawet bardzo! Ale kiedy mnie pocałował i zaczął dotykać moja złość minęła. Niestety nie dane było mu dokończyć tego co zaczął bo drzwi się otworzyły a do środka weszła ta suka Molly!- Ta to ma wyczucie czasu! - pomyślałam
- Ooo widzę że się już pogodziliście. Przeszkodziłam w czymś?
- Owszem - odparł oschle Louis
- Oj, jak mi przykro - zaśmiała się głupio a ja miałam ochotę walnąć ją w tą sztuczną zapudrzałą buźkę! - jak się czujesz Alex?
- O co ci chodzi?
- No ogólnie? Pewnie się już przekonałaś jaki Louis jest dobry w łóżku.
- Alex chodźmy! - usłyszałam głos Lou i jego rękę na mojej, ale szybko ją wyrwałam byłam ciekawa o co chodzi Molly
- Zaczekaj. O co ci chodzi Molly?
- Louis ci nie powiedział?
- Alex naprawdę chodźmy już.
- Zaczekaj! O czym Louis miał mi powiedzieć?
- O niczym. Wymyśliła sobie.
- Owszem wymyślam sobie różne rzeczy, ale zakładu raczej nie mogłam sobie wymyśleć.
- Jakiego zakładu?!
- Taki głupi zakład z chłopakami. Chodźmy - znów mnie złapał ale w tym samym czasie Molly powiedziała coś co mnie rozerwało w środku
- Taki głupi zakład z chłopakami w którym założył się że cię przeleci i wygrał go!
- Co?! - od razu wyrwałam rękę z jego uścisku - o czym ona mówi?!
- To wariatka! Nie słuchaj jej.
- Przykro mi, ale w tym momencie niestety nie kłamię Alex.
- Louis spójrz mi prosto w oczy i powiedz że ona kłamie! - zauważyłam jak Louis szybciej zaczął oddychać a jego wzrok krążył wszędzie tylko nie patrzył na mnie - czyli to prawda?
- Alex...
- Nie! Zostaw mnie! Jak ja mogłam pomyśleć że ty mnie naprawdę kochasz! Dlaczego od razu nie wpadłam na ten pomysł!
- Ale ja się naprawdę w tobie zakochałem Alex.
- Nie odzywaj się do mnie! Zostaw mnie w spokoju! - krzyknęłam i odeszłam od Lou
- Alex stój! ... Zaczekaj! - nie reagowałam po prostu biegłam przed siebie nie zwracając nawet gdzie biegnę a w pewnej chwili usłyszałam jedynie hamowanie samochodu uderzenie, upadek krzyk Lou i ciemność.
⭐⭐⭐
Tak na dobry początek dnia, choć rozdział nie jest zbyt wesoły (niestety).Wybaczcie za gifa, ale nie mogłam znaleźć innego a chodziło mi o takiego żeby widać było co się wydarzy, a na tym gifie, jest jak dziewczyna chcę popełnić samobójstwo a chodziło mi o znacznie innego! Mam nadzieję że mnie rozumiecie ;) :P
Kolejny rozdział po południu ;)
CZYTASZ
Sweet to time ✔ (ZAKOŃCZONA - DO KOREKTY)
FanfictionHistoria dwójki różniących się osób, których połączy wielkie uczucie. On typowy Bad - Boy z wieloma tatuażami i piercingami Ona miła, nieśmiała dziewczyna z porządnego domu. Nie lubi oszustw, kłamstw i chamstwa. Co się stanie, gdy ta dwójka osób sp...