BELLA:
Kiedy usłyszałam od Jade że Alex miała wypadek mój świat się zawalił. Miałam jej pilnować a zamiast tego ja wolałam flirtować z przyjacielem jej brata, który był młodszy ode mnie o całe sześć lat! Ale teraz to nie jest ważne. Najważniejsze jest teraz życie Alex i co teraz z nią będzie.Od razu po tej wiadomości wybiegłam z klubu i wsiadłam do pierwszej lepszej taksówki zresztą tak samo jak cała reszta. Teraz musiałam uporać się z najgorszym. Zadzwonić do rodziców pomimo tak późnej godziny i poinformować ich co się stało. Ale boję się że to mnie zabiją bo w końcu obiecałam im opiekować się Alex a ja to kurwa wszystko spieprzyłam!
- Halo? - usłyszałam zaspany głos mamy. Wzięłam głębokiego powietrza do płuc i odważyłam powiedzieć co się stało - jak to Alex miała wypadek?! Jak ona się czuje?! Gdzie teraz jest?!
- W szpitalu. Właśnie tam do niej jadę.
- My też niedługo będziemy - i mama się rozłączyła a ja zaczęłam płakać
- Bella - powiedział Zayn a ja chcąc nie chcąc wtuliłam się w niego i zaczęłam głośno płakać
- Miałam jej pilnować, rozumiesz?! A zamiast tego rozmawiałam ciągle z tobą! Nie żebym żałowała czy coś w tym stylu, ale powinnam na nią uważać!
- Będzie dobrze, zobaczysz - wyszeptał pobierając dłonią moje plecy.
Też miałam nadzieję że będzie dobrze. Że wyjdzie z tego, ale jak narazie trzeba czekać. Po dotarciu do szpitala od razu wysiadłam z samochodu i biegiem popędziłam do wnętrza szpitala. Po chwili rozglądania się po szpitalu zauważyłam Louisa, więc do niego podeszłam...
- Louis gdzie jest Alex?
- Alex jest na sali operacyjnej.
- C...c...co?
- Alex poprzez uderzenie upadła i mocno uderzyła się w głowę i trafiła na salę operacyjną. Gdyby nie szybka interwencja ratowników Alex pewno by...
- nawet nie dokończaj!
- Tak bardzo bym chciał teraz za nią cierpieć...
- I co z Alex? - koło naszego boku pojawił się Zayn, Niall z Jade, Harry z Suzie oraz Liam z Sophią
- Ma operację. Trzeba czekać - odparłam wymuszając na swoje usta lekki uśmiechn, ale po chwili zamiast uśmiechu z oczu zaczęły spadać mi łzy.
Tak jak wcześniej w samochodzie Zayn przytulił mnie do siebie a ja pozwoliłam wypłynąć swoim łzom.
Mam nadzieję że operacja się uda. Pewnie każdy ma taką nadzieję, wielką nadzieję.⭐⭐⭐
Kolejny rozdział jutro ;)
Do końca tego opowiadania zostało tylko 5 rozdziałów + epilog :)Dobranoc, do jutra ;) ;*
CZYTASZ
Sweet to time ✔ (ZAKOŃCZONA - DO KOREKTY)
FanfictionHistoria dwójki różniących się osób, których połączy wielkie uczucie. On typowy Bad - Boy z wieloma tatuażami i piercingami Ona miła, nieśmiała dziewczyna z porządnego domu. Nie lubi oszustw, kłamstw i chamstwa. Co się stanie, gdy ta dwójka osób sp...