ALEX:
Dziś jest piątek. Kolejna impreza na którą wybieram się z Louisem. Od naszego ostatniego spotkania widywałam się z Lou tylko w szkole. Zostaliśmy parą, ale w szkole Louis widuje się ze mną tylko na przerwach i to w dodatku w ukryciu a kiedy przechodzi któryś z jego znajomych odchodzi ode mnie i zawsze tłumaczy mi że jeszcze im całej sytuacji nie wytłumaczył i nie chcę aby mnie zaczepiali. Uwierzyłam mu, ale czy powinnam?- Idziecie dziś na imprezę? - spytała Jade, która pojawiła się koło mnie i Suzie na stołówce - ja się wybieram. Z Niallem.
- A ja z Harrym. A ty Alex?
- Ja z Lou.
- Alex, powiesz nam w końcu jak to jest? - spytała Sue
- Ale o co wam chodzi?
- Jesteś w z Louisem czy nie? - spytała
Jade- A czemu chcecie o tym wiedzieć?
- No bo chodzisz z nim na każdą imprezę w szkole tak jakby się spotykacie ale też i unikacie. Więc jak to jest?
- Taka jest prawda że od tygodnia jesteśmy razem, ale Louis nie chcę aby chłopaki się o tym dowiedzieli - wzruszyłam ramionami
- Mówię ci Alex, uważaj na niego. Według mnie on coś ukrywa - stwierdziła Sue
- Dlaczego tak sądzisz?
- No bo, niby dlaczego on nie chcę powiedzieć chłopakom że jesteście razem. Czy w tym coś złego?
- Może po prostu nie jest jeszcze na to gotowy. Rozumiem go.
- Żebyś później tego nie żałowała.
- A ty dlaczego spotykasz się z Harrym, co?
- Ale my nie jesteśmy razem! A że spotkamy się raz na jakiś czas to przecież nic złego.
- Tak samo jak u mnie i Louisa.
- Dość tego! - uspokoiła nas Jade - każdy robi jak uważa i nie wtrącajmy się.
- Właśnie. Spadam na lekcję, spotkamy się wieczorem - powiedziałam i szybko odeszłam od stolika.
Zmierzając korytarzem w stronę klasy, poczułam nagle szarpnięcie a po chwili znalazłam się w sali biologicznej i poczułam czyjeś usta. Na początku się wystraszyłam bo nie wiedziałam kto to, ale szybko zorientowałam się że był to Louis...
- Stęskniłem się za tobą.
- A ty mnie wystraszyłeś.
- Przepraszam - szepnął i odgarnął mój kosmyk włosów za ucho - widzimy się wieczorem, prawda?
- Prawda.
- Kocham cię, ale muszę lecieć na w - f i założył wieczorem coś seksownego - mruknął dał mi ostatniego całusa i szybko zniknął z klasy a ja po chwili
uspokojenia również opuściłam salę i poszłam na swoją lekcję Chemii.⭐⭐⭐
Coraz bliżej dramy..., ach! :(
CZYTASZ
Sweet to time ✔ (ZAKOŃCZONA - DO KOREKTY)
FanfictionHistoria dwójki różniących się osób, których połączy wielkie uczucie. On typowy Bad - Boy z wieloma tatuażami i piercingami Ona miła, nieśmiała dziewczyna z porządnego domu. Nie lubi oszustw, kłamstw i chamstwa. Co się stanie, gdy ta dwójka osób sp...