Może zaczniemy od początku. Urodziłam się w małym miasteczku Presscot. Mój ojciec zmarł gdy miałam 10 lat. Rodzice zawsze mówili mi, że mam brata, ale nie wiedziałam dlaczego z nami nie mieszka. Zawsze mi tłumaczyli, że to dla jego dobra? Nigdy jego nie widziałam. Moja mama umarła tydzień temu. Zostałam sama. W chwili obecnej ciocia jest moją opiekunką, ale dała mi wolną wolę, czyli nie mieszka ze mną tylko przyjeżdża do mnie co kilka tygodni. Zaczęła się szkoła jestem w pierwszej liceum. Nie mam przyjaciół, bo uważam, że są zbędni. W szkole od śmierci mamy mam złe oceny. Muszę na siebie uważać to miasteczko nie jest już tak bezpieczne jak kiedyś.Jako, że gimnazjum i liceum są połączone to wszyscy mnie znali. Klasa była z tym samym składem co w gimnazjum.
Nie dość, że pierwszy dzień w szkole to jeszcze się spóźniłam po prostu super.
- Pani Dark, pierwszy dzień a już się spóźniła.
- Przepraszam.
- Klaso powitajcie nowe ucznia, który będzie z wami w klasie.
Przez wszystkie lekcje dziwnie się czułam. I chyba wiem dlaczego, nowy cały czas się na mnie patrzył i do tego też był wilkiem.
Po lekcjach, gdy chciałam już wracać do domu nagle zobaczyłam, że ten nowy bije się z kolesiami z drużyny. Matko jaki on jest głupi. Gdyby mnie zauważyła, że oczy mu się zmieniły poszłabym po prostu do domu, ale niestety zauważyłam i raczej byłoby lepiej, żeby oni się o tym nie dowiedzieli.
/Oczy Ci się zmieniły, chodź ze mną./- przesłałam mu myśl. Chłopak bez słów poszedł ze mną do mojego domu.
CZYTASZ
Wilcze bliźniaki {Poprawki}
WerewolfPochodzę z nietypowej rodziny. Jesteśmy wilkołakami, ale nie zwykłymi. Jesteśmy białymi wilkami. Mamy białe źrenice. Taka rasa wilków jest w tym świecie rzadkością. Pozostało nas chyba tylko kilkudziesięciu. Prowadzę spokojne życie, ale tylko do p...