Z zamyśleń wyrwał mnie wołanie mojego imienia.
- Łucja!
Poszłam w kierunku odgłosu. Skręciłam w ciemny zaułek.
- Kim ty jesteś?
Z mroku wyszła kobieta ...
- M-mama? T-to nie możliwe! Przecież ty nie żyjesz!
- Cii. Spokojnie Łucja. Chciałam Ci coś powiedzieć. - zwachała się na chwilę. - Uważaj na Filipa. On może coś Ci zrobić.
- Co? Zostawiłaś mnie samą na pastwę losu! Gdyby nie ciocia trafiłabym do domu dziecka, rozumiesz?! Nienawidzę Cię za to! Mówisz, że JA mam uważać, a sama nie byłaś lepsza. Zabili Cię. A ty mi mówisz, żebym uważała na Filipa, który był ze mną zawsze! Nawet kiedy mnie porwano!
Zmieniłam się w białego wilka i skoczyłam na nią. Nie chciałam ją nigdy więcej widzieć. Podczas 'lotu' słyszałam jakieś niezrozumiałe szepty.
- Łucja!
Obudziłam się. Byłam na tej samej uliczce, gdzie spotkałam swoją matkę.
- Strasznie się martwiłem - przytulił mnie Nat - Zmieniałaś się w wilka. Co ci się śniło.
Poczułam się bezpieczna w jego uścisku. Tak jak przytulał mnie kiedy pierwszy raz się zobaczyliśmy. Nigdy nie zapomnę tego dnia.
- Luc, znów masz szare oczy! Może jest jeszcze nadzieja na to byś przeżyła - Powiedział Matt po czym nerwowo się zaśmiał.
Ja tylko cicho westchnełam. Po czym wstałam. Lekko się zachwiałam lecz tak czy siak kolana mi zdarzały i znów leżałam na chodniku.
- Nie powinnaś wstawać - stwierdził Nat. - Możesz nam powiedzieć co Ci się śniło?
- Okey. Powiem wam - zawachałam się. - P-przyśniła mi się mama. Mówiła, żebym uważała na kogoś - Nie mogłam powiedzieć im całej prawdy. Nie byłam pewna do czego oni są zdolni. Poza tym chciałam jeszcze z nim porozmawiać by wyjaśnił mi parę spraw.
Nathan wziął mnie na ręce i skierował się w stronę domu. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam wtulona w mojego byłego ukochanego.
=======
Hejka ^.^
Dziękuję osobą, które komentują i gwiazdkują moje rozdziały. To bardzo motywuje ❤❤ i sprawia, że jest mi cieplutko na serduszku.
Jeszcze raz dziękuję. Miłego dnia 😀
CZYTASZ
Wilcze bliźniaki {Poprawki}
LobisomemPochodzę z nietypowej rodziny. Jesteśmy wilkołakami, ale nie zwykłymi. Jesteśmy białymi wilkami. Mamy białe źrenice. Taka rasa wilków jest w tym świecie rzadkością. Pozostało nas chyba tylko kilkudziesięciu. Prowadzę spokojne życie, ale tylko do p...