Poznajcie NaBi (10)

266 20 1
                                    

Susan
Wybił listopad czyli coraz większymi krokami zbliżały się święta i dzień rozwiązania CheeRin. Termin miała na 30 grudnia. Z czego bardzo się cieszył Taehyung bo w koncu on też urodził się w ten dzień. Jednak coś bardziej mnie martwilo. Chodziło o to ze zbliża się grudzień czyli ostatni miesniac drugiego semestru. A nasza szkoła wymyśliła sobie ze powinniśmy zrobić jakieś projekty w parach. Mnie się trafiła NaBi z czego obie byłyśmy bardzo zadowolone. Szczerze jeszcze nie poznałam za bardzo uczniów w mojej klasie A z NaBi od razu się zakolegowałyśmy. Że względu że mieliśmy czas do 10 grudnia A 3 NaBi miała mieć debiut ze swoim zespołem którego nazwy nawet nie pamiętam. Więc postanowiliśmy zrobić projekt wcześniej. By ta później mogła spokojnie skupić na promocji. Więc umówiliśmy się u mnie czyli dormie chlopakow. Miała do mnie przyjechać o 14. Dziś sobota wiec spokojnie mogliśmy się zająć tym czym miałyśmy. Tematem naszego projektu miała być tolerancja dawniej i dziś. Nie był to zbyt trudny temat ale i tak chcialysmy to zrobić nam najlepiej. Dlatego też siedziałam w swoim pokoju i patrzyłam czy aby na pewno jest posprzatane. Kiedy byłam już pewna zeszlam na dół i spojrzałam na ubierajacego się Kookiego.
- A gdzie to moje ciasteczko się wybiera?- zapytałam stojąc w drzwiach prowadzących na hol. Kiedy usłyszał mój głos odwrócił się do mnie i uśmiechnął
- Do kolegi. Projekt.- A ja westchnelam. Czyli oni też mieli projekty.- Ty też masz nie?- zapytał i przytuli mnie do siebie.
- Tak mam zaraz ma przyjść NaBi. Załóż czapke- upomialam go kiedy już miał wychodzić.
- Tak jest Kochanie- powiedział z uśmiechem na ustach. Pocalowal mnie delikatnie. Założył czapkę i wyszedł. Usmiechnelam się sama do siebie i już miałam wchodzić do kuchni kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi. Ruszyłam w ich stronę i je otworzyłam. Na progu stała dziewczyna z różowo fioletowymi włosami. Usmiechelam się na jej widok.
- Hej- powiedziała A ja wpuscilam ja do środka. Zdjęła kurtkę, buty i ruszyła za mną do salonu.
- Hej- odpowiedziałam widząc ze idzie za mną. Rozgladala się po mieszkaniu.
- Więc tak wygląda dorm BTS. Ciekawe czy jest Jin?- Mruknela pod nosem ale ja wyraźnie ja usłyszałam
- Jest SeokJin oppa. Zrobił nam jakieś przekaski- i jak na zawołanie usłyszałam głos najstarszego.
- Susan- ssi przyszła już twoja koleżanka bo zrobiłem wam ciastka- z kuchni wyłoniła się głową opatulona czarnymi włosami. Było widać kawałek różowego fartuszka.
- Księżniczką Jin!- Krzyknęła nie myśląc NaBi i podbiegala do chłopaka przyglądając mu się. Widziałam iskierki w jej oczach. Hmmm... Ciekawe zjawiskom nie powiem.
- Tak Jestem Księżniczka Jin- zaś miał się najstarszy widząc mnie NaBi. Podeszłam do nich
- Jin oppa poznaj NaBi chodzimy razem do klasy. A tobie Nie muszę go przedstawiać co?- zapytałam patrząc na przyjaciółkę. Ta tylko na mnie spojrzała i uśmiechnęła się szeroko.

Jin
Kiedy ja zobaczyłem poczułem ogarniajace mnie ciepło. Było to dość dziwne uczucie. Jednak wiedziałem iż nie mogę się do niej zbliżyć nie bardziej jako przyjaciel. Bo w koncu on A jest nie pełnoletnia i Jeszcze się uczy. Co innego Kiedy by była w wieku naszego Kookiego. Ale jest wieku Susan. Nie mogę. Ale co szkodzi uśmiechnąć się promienie i zaprosić ich do kuchni gdzie na stole czekała już na nich Bubble Tea i ciepłe ciasteczka. Nic nie szkodzi. Więc zaprosiłem je do środka I podałem im wspomniany wyżej zestaw. Podziekowaly choralnie. NaBi ma bardzo przyjemny głos. Usiadłem obok nich.
- NaBi-ssi powiedz śpiewsz?- zapytałem patrząc na nią
- 3 grudnia mam debiut z zespołem L.O.V.E.- powiedział uśmiechnięta. Czy ta dziewczyna zawsze się uśmiecha?
- To może napiszcie piosenkę jako projekt. Susan-ssi potrafi grać ze śpiewem jest gorzej ale za to Ty masz przyjemny głos więc czemu nie. Napiszcie tekst jak nie to CheeRin wam pomoże A Susan skoro już się kształci na kompozytora to nich spróbuję napisać melodie. Później dacie CheeRin do sprawdzenia.- powiedziałem patrząc na nie obie.
- Oppa- jaknela Susan słysząc wzmiankę o jej talencie wokalnym. A NaBi wydawała się zachwycona
- Oppa! To jest genialne!- krzyknęła i klasnela w dłonie.- Unni zróbmy tak- powiedziała lapiac dłonie Susan. Czyżby Susan była starsza?
- Mówiłam ci masz tak do mnie nie mówić jesteś tylko miesiąc młodsza. I masz rację pomysł jest niezły.- powiedziala ciemno włosa. Spojrzałem na nie.
- To do roboty!- wyginilem je z kuchni po czym wziąłem na tacy ciastka oraz ich Bubble Tea. Wedlem do pokoju Susan i byłem zdziwiony.
- Młoda A od kiedy tu jest tak czysto?
- Odkąd mam gości.- powiedziała odebrała ode mnie tacę i wypchela z pokoju.

Susan
Siedziałysmy już nad projektem dobre dwie godziny i dopiero mieliśmy teka piosenki napisany. Jak Suga Oppa to robi. Jąknełam kiedy już napisaliśmy ostatnie zdanie.
- Pójdę do Unni i pokaże jej to i jak będzie trzeba coś zmienić to to zrobimy i na dziś koniec. Zajmę się muzyka a później zrobimy próby.- powiedziałam i wszyalm kierując się do pokoju CheeRin. Oczywiście zostałam ja leżąca na łóżku i czytajaca jakieś notatki.
- Unni. Mogłabyś zerknac- zapytałam podchodząc do niej i składając obok. Ta spojrzała na mnie wzięła tekst do ręki i przeczytała to dokładnie analizując. Po jakiś 15 minutach spojrzała ma mnie.
- Ty to napisałaś?
- Większość napisała NaBi. I jak?
- Dobre. Pasuje na ballade więc jakąś lekką muzykę do tego dobierzcie i powinno być dobrze. Hmmm... W słowach nic bym nie zmiela tylko zmieniłabym ten wers w refrenia.- pokazała palcem co ma na myśli a ja usmiechnelam się. Faktycznie tam był błąd. Szybko to poprawilam i wróciłam do swojego pokoju. Pokazałam NaBi co poprwiłyśmy i skserowalam jej tekst by mogła sobie to utrwalić. Umowilysmy się na kolejną sobotę. Oprowadziałam ja do drzwi i pożegnaliśmy się. I wten oto sposób NaBi poznała Jina A co z tej znajomości wyniknie to nawet ja bym nie przewidziała.

O lol prawie tysiąc słów. Pierwszy raz w tym opowiadaniu jest tyle. Hehe... ogólnie to w kolejnym rozdziale będzie wątek yaoi więc proszę nie bić. Ale niestety będzie spójny z fabula więc... Ok nie truje
Ksiezniczka Jin(a)

Powiedz że kochaszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz