Powiedz że kochasz

Powiedz że kochasz pt.1 (8)

Jungkook
Tańczylimy i przy okazji bardzo dobrze się bawiliśmy. Nawet z chłopakami nie bawiłem się tak dobrze kiedy wygłupiamy się jak tanczymy. Ale coś między nami się zmieniło. Nie mówie że na gorsze. Po tym jak Susan sobie przypomniała staliśmy się jeszcze blisi. Ona co raz częściej się do mnie przytulała i nawet czasami spała ze mną. Zachowywaliśmy się jak typowa para choć nia nie byliśmy jeszcze. Tak się zamyśliłem że pomyliłem kroki i niestety wyladowałem na Susan a nasze twarze były bardzo blisko. I zdarzyło się cos o czym śniłem od zawsze. Susan lekko podniosła swoją głowe i połączyła nasze usta w delikatnym pocałunku.

CheeRin
Weszłam na sale treningowa chłopaków. To co zobaczyłam spowodowało że uśmiechnełam się pod nosem i wyszłam wyprowadzajac też chłopaków.
-Dajmy im troche prywatności- powiedziałam ciągnąc Jina i Suge do swojego studia. Kiedy skończą Susan sama do mnie przyjdzie bo wkońcu odnalazla swoja dziecięcą miłość. Usiadłam na kanapie i poczyłam jak czyjaś glowa opada na moje ramie. Zauważyłam blond kosmyki i uśmiechnełam się szeroko. Kochałam go i nawet jeśli zaczynałam jako zwykła dziewczyna która lubiła komponować i poznaliśmy się wtedy kiedy Suga przyniusł tekst Rapmona do obróbki. A później spotkaliśmy się spontanicznie ale coraz częściej i tak jakoś wyszło że na moim serdecznym palcu zalśnił pierścionek zaręczynowy i pojawiło się dziecko. Które oboje kochamy. Nasz związek był niespodzianka. Bo często się kłóciliśmy a tu nagle poszliśmy do menagera i powiedzieliśmy że jesteśmy razem. Dla nas tez to było niespodziewane. Bo kiedy zaczesliśmy ze sobą chodzić byliśmy w takiej samej sytacji jak teraz.
- Kocham cię- powiedział lekko ale zarazem uroczo. I powiedzcie mi jak go tu nie kochać.

Susan
Kiedy Guk znalazł się nade mną uzałam że to najlepsza okazja by posmakować jego ust. I jak pomyślalam tak zrobiłam. I szczerze? Nie żałuje tego. Jego usta były miekkie i takie przyjemne w dotyku. Mogłabym to robić codziennie. Chłopak szybko oddał pocałunek a nawet go pogłębił. Jednak jego pocałunek był taki niepewny. Słodkie. Oderwalismy się od siebie kiedy zabraklo nam powietrza.
- Więc?- zapytał spoglądajac na mnie.
- Co wiec?- odpowiedziałam pytaniem z lekka nie rozumiejąc
- Powiedz że kochasz- mówi i znów caluje Moje usta
- Powiem ze kocham- odpowiadam i oddaje pocałunek.

Dziś krótko i romantycznie. Nie chce mi się ciągnąć tego że Susan i Kookie nie są razem. Ale to nie koniec bo przecież Nic nie jest pewne.
Pozdrawiam
Księżniczka Jin(a)