Siedziałam w swoim pokoju, zamknięta na cztery spusty i słuchałam mojej ulubionej piosenki Shawna Mendesa- Stitches. Płakałam. Tak płakałam jak bezradna pesymistka. Ale tak wszystko się zebrało. Najpierw Julia wyjechała, później jej koń został uśpiony. Jeszcze do tego wszystkiego Ashton. Ja naprawdę coś do niego poczułam. On najwidoczniej też. Cały czas pisał esemesy i dzwonił, ale ja boję się odebrać. Nikt oprócz Juli, Becci, Kate i Aleksy nie słyszał jak płacze. W końcu się poddałam i odebrałam ten cholerny telefon.
-Halo?- powiedziałam jako najbardziej normalnym głosem, ale Ash chyba zorientował się że coś jest nie tak.
- Suz? Wszystko ok? Nie odbierasz telefonu,a ja próbuje dodzwonić się do ciebie od 6 godzin. Co się dzieje? Bo nie wmówisz mi że wszystko ok.
- Ashton, wszystko ok. Naprawdę nic się nie dzieje. A nie odbierałam bo gdzieś zapodział mi się telefon.
- Nie wierzę ci. Jesteś sama w domu?
- Tak, a co?
- Otwórz drzwi od domu, to się dowiesz.- i rozłączył sie. A ja siedziałam w osłupieniu i nie wiedziałam co mam zrobić. Postanowiłam sprawdzić i co mu chodziło. Wstałam z łóżka, wytarłam łzy i pobiegłam zobaczyć co kryje się za drzwiami. Otworzyłam je i osłupiałam.W drzwiach stał Ashton.
Miał na sobie zwykłą czarną koszulkę i czarne rurki. Na oczach miał okulary, co mnie zdziwiło. Ale najbardziej zdziwiło mnie to że po jego policzkach spływały pojedyncze łzy.
- Ashton. Co się stało?- zapytałam i wciągnełam chłopaka do środka. Nie stawiał oporu więc poszło mi szybko. Zamknęłam drzwi i odwróciłam się do Asha. Brunet stał i patrzył na mnie swoimi brązowymi oczami a po jego policzkach spływały łzy.
- Ashton. Do cholery co się dzieje?!- zapytałam i wytarłam mu łzy. Chciałam go przytulić, ale Ash złapał moją twarz i oparł swoje czoło o moje.
- Suz, kurwa ja już tak nie mogę. To mnie rozpierdala od środka.- powiedział zachrypiałym głosem.
- Ale o co...- nie było mi dane dokończyć, ponieważ Ashton złączył nasze usta w pocałunku. Z początku był namiętny i gorący , ale z chwilą zależał i stał się zwykłym całusem.
- Ashton, ja...- nie wiedziałam co mam powiedzieć.
- Tak wiem, nic nie mów. Ja poprostu...- zawahał się. Po chwili jednak dokończył, ale jego słowa sprawiły że mój świat zawirował- Kocham cię.
CZYTASZ
Tylko ty i więcej nikt! Michael Clifford FF
Fiksi PenggemarFanFiction opowiada o Julii Stewart- dziewczynie, która z jednego końca Sydney, przeprowadza się na drugi. Tam poznaje niejakiego Michaela Clifforda- chłopaka. z naprzeciwka, uwielbiającego farbować włosy. Nastolatkowie polubili sie Odrazu i uczucie...