Rozdział 12

249 19 0
                                    

Jenn*

Jestem już w domu po koncercie było wspaniale nigdy tego nie zapomnę. Jest już 18:30 aktualnie jem kolację i przeglądam różne portale społecznościowe jak facebook,snap, ask,twitter czy instagram, gdy zjadłam poszłam umyć talerz, jeszcze poszłam do łazienki się umyć. Gdy się już wykąpałam była już 19:45 postanowiłam iść pogadać z Jordyn, weszłam po cichu do jej pokoju i usiadłam koło niej na łóżku.

- Co robisz? - zapytałam
- Pisze z managerem - powiedziała
- Coś się stało - zapytałam
- Jutro muszę iść do studia powtórzyć jedną z piosenek - powiedziała
- Mogę iść z tobą? Nie chce mi się siedzieć samej w domu -zapytałam
- Pewnie! Tylko bądź gotowa na 10:20 - powiedziała i zablokowała telefon
- Okej to ją idę do siebie dobranoc - powiedziałam i wstałam z łóżka
- Dobranoc - odpowiedziała a ją wyszłam z pokoju.
Weszłam do swojego pokoju przebrałam się w piżamę i poszłam spać wcześniej na stawiając telefon na 10:20.

**
Rano godzina 10:20 drr drr

Usłyszałam ten okropny dźwięk budzika którego nienawidzę, wstałam powoli z łóżka i podeszłam do szafy żeby wybrać na dziś jakieś pożądane ubrania zdecydowałam się na czarne rurki z dziurami na kolanach i biały crop-top. Poszłam jeszcze do łazienki umyć twarz i zrobić lekki makijaż. Gdy już wszystkie czynności skończyłam poszłam spowrotem do pokoju po telefon i zeszłam na dół zjeść sniadanie.

**
Jesteśmy już w studiu Jordyn poszła śpiewać a ja rozmawiam z producentem, nagle zauważyłam plakat Bam postanowiłam zapytać czemu tu jest.

- Dlaczego plakat bam wisi na ścianie - zapytałam
- Ponieważ nagrywają w tym studiu - powiedział
- Kiedy? - zapytałam lekko zaskoczona
- W piątki i weekendy - powiedział
- Ale dzisiaj jest Niedziela - powiedziałam
- Tak - powiedział
- I oni tu będą - zapytałam
- No.. Tak powinni być za niedługo - powiedział
- Okej... - powiedziałam zaskoczona moja siostra nic mi nie mówiła no chyba że sama nie wiedziała

Jordyn*

Śpiewałam piosenkę za piosenka i już mnie gardło bolało gdy wreszcie oznajmili że mam odpocząć ucieszyłam się w duchu wyszłam z studia nagrań i podeszłam do Jenn która stała jak słup a ja zaczełam się martwić czy w ogóle oddycha podeszłam do niej i zapytałam

- Coś się stało że tak stoisz - zapytałam
- Bam tu nagrywają - powiedziała
- A.. Dlatego tak stoisz - powiedziałam z śmiechem a ona po patrzyła na mnie jak na idiotke
- No a czego ty się spodziewałaś oni nagrywają w różnych studiach a raczej tam gdzie maja koncerty - powiedziałam
- Dlaczego nic nie powiedzialaś - zapytała a jej mina była bezcenna
- Bo nie pytałaś - odpowiedzialam jej i się usmiechnełam po czym poszłam się napić i poszłam dalej nagrywać

Jenn*

Kiedyś jej urwę ten uśmiech - pomyślałam patrząc na Jordyn
Bam za 5 min tu będą a ja nie wiem gdzie iść żeby ich nie spotkać boje się i stresuje jednocześnie, wzięłam głęboki oddech i usiadłam.
Po 5 minutach przyjechali chłopcy a ją zdążylam się ukryć w studiu nagrań tu gdzie jest teraz Jordyn i śpiewa wcześniej się że mnie śmiała ale pozwoliła mi tu być za co jej Dziękuje bam stało za szklana szybą i słuchali Jordyn, gdy skończyła śpiewać klaskali razem z managerem i niestety musiałam wyjść z tego pomieszczenia i Jordyn tez

- Ejj może zaspiewasz ze mną - zapytała Jordyn gdy weszłyśmy z studia nagrań a mnie zatkało
- Nie - powiedziałam
- No ale dlaczego - zapytała i spojrzała na bam którzy się nam przyglądali z dziwną mina cóż nie umieją polskiego więc nie wiedzą o czym mówimy aż chciało mi się śmiać.
- Nie umiem i nie chce - powiedziałam stanowczo
- Dobra - za szybko się poddała ona ma jakiś plan albo już coś zrobiła
- Dobra - odpowiedzialam jej tym samym

- Hej jestem Jordyn - powiedziała moja siostra do bam
- A my Leo i Charlie miło poznać - odpowiedzieli
- A to moja siostra Jennifer - przedstawiła mnie a ją się usmiechnełam ciekawe czy mnie pamiętają
- Ciebie też miło poznać - powiedział Leo
- Was też - powiedziałam i się usmiechnełam co obaj odwzajemnili
- A właśnie - powiedziała Jordyn - ide po wodę - powiedziała a ją się zasmiałam a ona poszła a ją z nimi zostałam sama pomocy niech mnie ktoś z tąd zabierze blagam

- Spiewasz - zapytał Charlie
- Nie moja siostra - powiedziałam
- To co robisz - zapytał tym razem Leo
- Nic - powiedziałam i poszłam usiąść
- Nic? Nawet nie tanczysz - zapytali oboje
- Nie - powiedziałam a po chwili wróciła Jordyn i poszła śpiewać a chlopaki się usmiechali na co też się usmiechnełam




Przepraszam przepraszam przepraszam wiem długo nie było rozdziału ale mam dużo nauki i zabrakło mi weny ale nadrobimy to ;) Mam nadzieje że się podoba 😘 Do jutra ⚡

Czy Będzie Lepiej? / Bam.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz