Rozdział 44\cz2- Zakochana?

176 11 3
                                    

Jennifer* (pipipipipi)
-Nie.. Dlaczego ty mi to robisz - zapytałam się telefonu który ciągle dzwonił - Nie masz nic lepszego do roboty - dodałam w końcu go wyłączając po czym zeszłam z łóżka i zaspana podeszłam do szafy I co ja mam ubrać - pomyślałam... Po 5 minutach wpatrywania się w szafie postanowiłam ubrać rozkloszowaną spódniczkę i do tego biało czarny crop-top zrobiłam jeszcze koka, pomalowałam się i zeszłam na dół coś zjeść bo mój brzuch już dawał o sobie znać. Gdy weszłam do kuchni zobaczyłam chyba coś czego nie powinnam...zobaczyłam jak Jordyn całuje się z Gretą
- O Boże - krzyknęłam zasłaniając oczy ręką a oni natychmiast od siebie od skoczyli - Serio?! Czy ja zawsze muszę wchodzić w nieodpowiedni moment.. - dodałam odsłaniając oczy i patrząc na nich mieli przerażone miny a ja nie za bardzo wiedziałam czy mam się śmiać czy może płakać chyba jedno i drugie...
- Jenn Jezu nie zauważyłam cię przepraszam- zaczęła nawijać Jordyn aż w końcu jej przerwałam
- Ale czekaj chwilą stop!!- krzyknęłam bo nie dało się jej uciszyć- Po pierwsze za co mnie przepraszasz? A po drugie po cholerę w kuchni nie ma od tego pokoju? Przecież ja tutaj jem i chyba już przestane. A po trzecie skoro już tu Jesteście to zróbcie mi kanapkę - kiedy skończyłam moja wypowiedź poszłam usiąść do salonu i włączając telewizję oparlam się o kanapę patrząc na każdemu dobrze znany "Mam Talent". Szczerze to nie działo się nic ciekawego dopóki Jordyn nie przyniosła mi mojej kanapki Lol myślałam że tego nie zrobi - pomyślałam
- Ty tak serio? Myślałam że nie zrobisz - powiedziałam biąrąc od niej kanapkę którą powoli zaczełam jeść dalej oglądając serial.
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
- Zostaw mnie - krzyczałam bijąc go w plecy, pewnie zastanawia was to co aktualnie się tu wyprawia więc jesteśmy na plaży a dokładniej ja, Chloe, JoJo, Leo, Charlie i Ellie.. A szanowny Pan Davrie's powiedział że jeżeli nie wejdę dobrowolnie do wody to on mi w tym pomoże ale siłą i to właśnie zrobił a ja go bije w plecy co i tak nie pomaga
- Weź wdech mała- powiedział do mnie stojąc już w głębokiej wodzie - O nie nawet mowy ni.. - już miałam dokończyć kiedy on nie zważając na mój sprzeciw zanurzył się razem ze mną pod wodę. Gdy jakieś 10 sekund próbowałam wypłynąć na powierzchnię w końcu mi się udało a tam zostałam Leo który się ze mnie śmiał
- Bardzo śmieszne Davrie's - warknęłam w jego stronę i wychodząc z wody poszłam na koc do reszty a Ellie natomiast z niego wstała i pobiegła do Leo przytulając go i dając mu buziaka w policzek Suka - pomyślałam nie zaraz chwila.. Czy ja robię się No.. Zazdrosna? Nie na pewno nie o takiego palanta? Pff błagam was. No ale.. Muszę przyznać że jest całkiem przystojny i.. Nie stop co ja w ogóle wyprawiam? Zakochać na pewno się w nim nie zakochałam! Raczej zauroczyłam.. Tak to brzmi o wiele lepiej ale nawet jak by było na odwrót to i tak nie mam u niego szans dopóki jest tu Ellie i się do niego przystawia robiąc do niego maślane oczka, na ten widok aż mi się rzygać chce No i.. Jeszcze to kiedy go i Ellie przyłapałam na.. Właściwie nie wiem na czym ale chyba na czymś co mieli zamiar zrobić chodź Leo mówił że nie miał zamiaru tego zrobić a ja pomimo tego co powiedział miałam i mam mętlik w głowie i byłam jak i jestem...Zazdrosna? Aż sama nie wierze w to co mowie lub myślę albo dwa na raz jestem głupia.

Ellie*
Gdy ta suka w końcu odeszła od mojego "chłopaka" który za niedługo na pewno nim będzie. Wstałam z koca i pobiegłam do niego przytulając go i dając mu buziaka w policzek chodź wolała bym w usta ale nie wiem czy by mu się to spodobało
- Hej, co robisz - zapytałam słodko
- Właśnie patrzę na moja księżniczkę - odpowiedział i mrugnął do mnie okiem na co się zarumieniłam a on widząc to podszedł bliżej mnie obejmując mnie w pasie i patrząc mi się w oczy powiedział
- Ślicznie ci w czerwieni
- Ja.. Dziękuje - odpowiedziałam a on pocałował mnie w czoło po czym podniósł do góry i zakręcił do około własnej osi a ja zaczełam się śmiać
- Jesteś piękna gdy się śmiejesz - powiedział "odkładając" mnie na ziemie
- A gdy się nie śmieje nie jestem piękna - zapytałam kręcąc włosami
- Zawsze jesteś piękna - odpowiedział na moje pytanie a ja się usmiechnełam co słodko odwzajemnił
- Czy moja księżniczka ma ochotę przejść się po brzegu plaży - zapytał
- Z toba zawsze - szepnełam a on się uśmiechnął i chwycił mnie za rękę po czym zaczęliśmy spacerować patrząc co chwilę na siebie.

Jordyn*
- Siostra nie rób się taka czerwona bo nam zaraz tu wybuchniesz - powiedziałam patrząc na Jenn która aktualnie patrzyła jak Leo i Ellie chodzą za rękę po plaży
- Dlaczego to nie mogę być ja - zapytała a po chwili zatkała ręką buzie - Jezu ja to powiedziałam na głos - zapytała z strachem
- Tak - pokiwalam znacząco głową i zaczełam się śmiać
A ona zrobiła się całą czerwona ale tym razem z wstydu
- I co cię tak śmieszy - zapytała wściekła
- Ty! Bo zamiast mu powiedzieć co czujesz ukrywasz to - odpowiedziałam
- On mi się wcale nie podoba - krzyknęła co nie ustąpiło uwadze innych
- Nie wcale a przed chwilą sama się do tego przyznałaś - powiedziałam
- Kto się przyznał do czego - zapytała Rose razem z Chloe
- Jenn do.. - już miałam dokończyć ale Jenn jak zwykle musiała się odezwać
- Nikt do niczego - powiedziała szybko
- Coś ukrywacie - powiedziała Rose patrząc na nas i siadając na kocu
- Weź idź odemnie ja nic nie ukrywam tylko Jenn - odpowiedziałam obojętnie kładąc się na kocu
- Nic nie ukrywam a nawet jeśli to, to nie wasza sprawa - ostatnie zdanie wykrzyknęła i odeszła od nas idąc do baru z jedzeniem
- A ją co ugryzło - zapytała Chloe krzywiąc się
- Zakochała się w Leo - mruknelam dalej leżąc
- Co - wrzasnela Rose O czyżby kolejna osoba zakochana w Leo? - pomyślałam
- No to co słyszysz - odpowiedziałam - I nie krzycz tak bo mi zaraz uszy odlecą - dodałam na co ona tylko przewróciła oczami
- Ale jak to się zakochała w Leo - zapytała Chloe
- No normalnie po prostu to powiedziała na głos nie wiedząc nawet że ja tu jestem - odpowiedziałam a dziewczyny już były cicho
Ellie*
Jaki on jest naiwny ja robię to tylko dla zakładu i już jestem blisko wygranej



Siemaa.. Ktośki <3
Jak wam się podoba nowy rozdział? Jest 1046 słów więc jestem zadowolona 😁 Spodziewaliscie się tego po Ellie? Że robi to po to żeby coś zdobyć? Jak tak to brawa dla was 👏 Jak myślicie Jenn w końcu powie Leo co do niego czuje? Czy Ellie jej w tym przeszkodzi? No ale tego jak zawsze dowiecie się w następnych rozdziałach :) Więc do następnego kocham was 💜

Czy Będzie Lepiej? / Bam.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz