Jordyn*
Obudziłam się rano jakoś o 11:48 no nie powiem pospałyśmy sobie spojrzałam w prawo i zobaczyłam moja siostrę rozłożona na podłodze i mnóstwo papierów z słodyczy z wczoraj pepsi niedokończone lody i chrupki to poszalałyśmy. Postanowiłam iść pod prysznic wstałam leniwie z łóżka i się zaczełam zastanawiać co ją w ogóle robię w łóżku skoro spałam w poduszkach na podlodze. Przerwałam swoje przemyślenia i ruszyłam do szafy poszukać jakiś ubrań postawiłam na czarne rurki z dziurami na kolanach i biały crop-top z napisem ''fuck you '' z tym zestawem poszlam do łazienki umyłam się dokładnie i ubrałam w wybrane ciuchy wysuszyłam i wyprostowałam moje krótkie błąd włosy zrobiłam jeszcze delikatny makijaż czyli: tusz, Błyszczyk,krem BB, i kretka do oczu. Czysta i wyszykowana ruszyłam spowrotem do pokoju pod łączyłam jeszcze mój telefon i poszlam obudzić śpiącą krolewne.
- Wstawaj już 12:11 chyba nie chcesz przespać całego dnia - krzyknęłam jej prosto do ucha a ta jak opażona pod skoczyła z strachu i zaczęła się drzeć.
- Nie drzyj się tylko ubieraj - tym razem powiedziałam już spokojniej
- Bardzo śmieszne - powiedziała - o której wstałaś? - dodała rozciągając się i spoglądając na mnie
- O 11:48 i chyba będziemy musiały się jutro spakować do Londynu bo za dwa dni lecimy
- No trzeba by było - to ją ide się wykąpać a ty idź zrub śniadanie
- Okej czekam na dole - powiedziałam po czym wyszłam z pokoju i poszłam na dół zrobić sniadanie.
Jennifer*
Gdy Jordyn wyszła podeszłam do szafy i szukałam jakiegoś odpowiedniego stroju bo jest dość gorąco na dworze. Po długich przemyśleniach wybrałam krótkie spodenki z dresu i białą koszulkę na ramiaczkach z tym zestawem poszlam do łazienki się wykąpać. Kiedy już się dokładnie umyłam ubrałam się w wybrane ciuchy i wysuszyłam włosy oraz je trochę zakręciłam i związałam w wysokiego kucyka zrobiłam jeszcze delikatny makijaż składający się z tuszu, kremu BB, pódru i błyszczyka. Gotowa opuściłam łazienkę i zeszłam na dół na śniadanie przygotowane przez Jordyn wybitna w robieniu jedzenia to ona nie jest ale zobacze co zrobiła. Weszłam do kuchni i zobaczyłam górę na leśników z nuttella wyglądały pysznie i też tak smakowały. Po zjedzeniu postanowiłyśmy się wybrać do złotych tras dawno tam nie byłam, gotowe ruszyłyśmy powolnym krokiem do złotych śmiejąc się i wyglupiajac ludzie się dziwnie na nas patrzyli ale to przecież my więc nie ma się co dziwić jesteśmy normalne ale na swój sposób.
Gdy dotarłyśmy do złotych poszłyśmy najpierw do H&M
- Jenn pasuje mi ta sukienka? - zapytała Jordyn pokazując mi niebieska rozkloszowaną sukienkę do kolan
- Jest śliczna na prawdę kupuj ją - powiedziałam ponieważ na prawda była śliczna
Za to ją wybrałam spodenki z wysokim stanem i czarno biały crop-top z napisem forever
- I co może być - zapytałam siostry bo ją by nie patrzeć to ona wie co dobre bo zna się na ubraniach i to jeszcze bardziej niż ją
- Super dobranie ale jeszcze przydały by się - powiedziała grzebając w pudełku koło kasy z bransoletkami - Te dwie cudeńka - dodała pokazując mi dwie srebrne bransoletki - masz załóż na rękę - powiedziała z uśmiechem
Założyłam je na prawą rękę spojrzałam w lustro i muszę powiedzieć że wyglądam całkiem całkiem
- idealnie - powiedziała Jordyn - choć idziemy to kupić i znajdziemy jeszcze Rossmana bo muszę sobie kupić nową szczotek do włosów i żel pod prysznic
Jak powiedziała tak zrobiłyśmy poszłyśmy do kasy zaplaciłyśmy i poszłyśmy do rosmanna. Jordyn wybierała sobie żel a ja za to poszlam poszukać jakiś perfum i znalazłam komplet żelu pod prysznic dezodorantu i perfum dla kobiet, postanowiłam że to sobie kupie. Po zakupach poszłyśmy jeszcze do MacDonalda coś zjeść i poszłyśmy do domu.
**
Gdy przyszłyśmy była już 18:35 to sobie posiedziałyśmy nie powiem, kolacji sobie nie zrobiłam bo już jadłam w złotych więc zaproponowałam film pod tytułem '' Oszukać przeznaczenie 3''
To był zdecydowanie mój ulubiony film tak samo jak Jordyn. Kiedy film się skończył była już 20:40 postanowiłam iść się wykopaćPo prysznicu ubrałam się w piżamę poszłam jeszcze się napić i po drodze na góre zajrzałam do pokoju Jordyn powiedzieć dobranoc i poszłam do siebie położyłam się na łóżku przejrzałam jeszcze portale społecznościowe i położyłam się spać ponieważ była już 22:23 zgasiłam światło i zasnełam.
Kochani mamy już 3 rozdział i 696 słów mogę być z siebie dumna xD Mam nadzieję że się podoba i do zobaczenia <3
CZYTASZ
Czy Będzie Lepiej? / Bam.
Fanfiction- Kocham Cię Leo - powiedziała - Przepraszam- odpowiedział - Za co? - zapytała - Za to że ty mnie kochasz a ja nie odwzajemniam tego uczucia - powiedział