Czy Będzie Lepiej? / Bam.

43\cz2-Koncert

Jennifer*
Dzisiaj jest wielki dzień dla JoJo bo w końcu nadszedł dzień jej koncertu na który długo czekała i się przygotowywała z tego co wiem to będzie śpiewać Im Dapping i inne piosenki jak i covery
- Dobra ostatnia próba - krzyknął prowadzący - Puścić Im Dapping - dodał w stronę Didżeja ( Nie wiem jak to tam jest Xd)
który po chwili puścił oczekiwaną piosenkę a JoJo razem z tancerkami zaczęła śpiewać i tańczyć, widać że na prawdę się postarała ja jak bym miała wystąpić przed takim tłumem to bym prędzej wyszła niż weszła na ta scenę albo co gorsze bym się w ogóle nie ruszyła miałabym treme.
********************************************
Jest już 16:25 w końcu zaczął się koncert aktualnie stoję pod sceną z Chloe, Rose, Ellie i chłopakami a wszyscy za nami piszczą skaczą i nie wiadomo co jeszcze, aż się boje co będzie jak Jordyn wyjdzie na scenę Jezu... Obym to przeżyła. Zaczęła grać muzyka a raczej taki Bit ( Wiecie o co chodzi nie? XD) a reflektory zaczęły świecić na różne kolory a ci za nami jeszcze bardziej zaczęli piszczeć Boże uszy mi zaraz odlecą, po chwili zgasly wszystkie światła i muzyka ucichła a na scenie wybuchł dym i znowu wszystko zaczęło grać a Jordyn i tancerki wyłoniły się z dymu i JoJo zaczęła śpiewać piosenkę Im Dapping ( Media) i potem jeszcze inne piosenki w jej wykonaniu i różne covery i tak jak przewidziałam wszyscy zaczęli się pchać do przodu i wyrywać włosy, Boże oni z psychiatry uciekli czy co do cholery - pomyślałam Gdy koncert się skończył była już 21:43 a wszyscy zaczęli już odchodzić a ci co mieli M&G poszli za scenę żeby zrobić sobie zdjęcia z Jordyn, przytulić ją, wręczyć fanarty i tym podobne

Jak M&G dobiegł końca Jordyn się przebrała i poszliśmy w stronę autokaru
- Kobieto to był najlepszy koncert - powiedziałam do JoJo siadając na kanapie a ona zaraz za mną
- Piosenka była za szybka czasem nie umiałam złapać oddechu - powiedziała opierając się o tył kanapy
- No.. Trochę przesadzili z przyśpieszeniem tej piosenki - odpowiedziałam patrząc na telewizor. Z tego co wiem to producenci (?) zmienili szybkość piosenki bo wcześniej była wolniejsza a teraz jest za szybka
- Trochę? - zapytała patrząc na mnie
- Trochę bardzo - zasmiałam się - Jak szybkość tej piosenki ci przeszkadza to czemu im tego nie powiesz - zapytałam
- Bo będą mieli do mnie pretensje że ciągle muszą coś zmieniać - odpowiedziała
- Ja na twoim miejscu bym im powiedziała - mówiąc to wstałam z kanapy biąrąc piżamę w ręce - Ide się wykąpać - dodałam i zaczekam iść w stronę łazienki gdzie rozebrałam się z tymczasowego ubrania i puszczając ciepłą wodę weszłam pod prysznic gdzie umyłam się moim ulubionym żelem po czym owinęłam się ręcznikiem i susząc włosy wytarłam się i ubrałam w piżamę powiesiłam jeszcze ręcznik na grzejnik i wyszłam z łazienki idąc do kuchni gdzie napiłam się wody a po chwili przyszła Greta
- Hej Greta - przywitałam się z uśmiechem
- Hej mała ty jeszcze nie śpisz - zapytał biąrąc jakąś sałatkę z lodówki
- Jak widać nie ale zaraz ide - powiedziałam odkładając szklankę do zlewu - To dobranoc - powiedziałam
- Dobranoc Księżniczko - powiedział i całując mnie w policzek poszedł do swojego pokoju po czym ja zrobiłam to samo i przykrywając się kołdrą zasnełam.

Przepraszam was że taki krótki ale pisałam to na szybko i mam nadzieję że wyszło dobrze. Jutro mam już koniec ferii więc rozdziały na pewno będą pojawiały się rzadziej ale postaram się żeby były jak najczęściej :) Więc myślę że rozdział się podoba i zostawcie coś po sobie do następnego 💞