- Jeszcze raz dziękuje.
- Nie ma sprawy. Lecz to ja powinna ci podziękować za przenocowanie.
Jejku jak on się słodko uśmiecha.
- Podaj mi swoją rękę.
Wyciągnęła ją do niego. Sam podciągną mi rękaw w bluzkę i napisał flamastrem który wyciągna ze schowka swój numer telefonu.
- Dzwon kiedy tylko zechcesz.
- Dziękuje.
Wysiadłam z samochodu, który zaraz potem odjechał.
Z niechęcią poszlam do domu. Gdy byłam przy drzwiach uświadomiłam sobie, że moja przyjaciółka wyjeżdża dzisiaj na drugi koniec kraju.
Gdy przekroczylam próg drzwi położyłam swoja torbę na szafce i zadzwoniłam do Sary.
- Cześć, jak tam po wczoraj?
- Dobrze, jesteś jeszcze w domu ?
- Niestety jestem już w samochodzie od jakichś 30 minut. Nie martw się będę czasem do ciebie przyjeżdżać. Dobra, a teraz opowiadaj jak było wczoraj.
Jest mi okropnie smutno. Właśnie trace przyjaciółkę.
Poszlak do swojego pokoju i opowiedziałam jej praktycznie wszystko.
CZYTASZ
I Hate... You
Teen FictionJestem przecież taka jak wszystkie dziewczyny w moim wieku. Fakt nie zawsze byłam grzeczna... zdarzało mi się wrócić do domu pijana, przeklinałam, czasem zdarzało mi się nawet kogoś uderzyć. Ale czy to tylko ja ? Nikt nie jest idealny. Moje oceny...