18

1.1K 80 0
                                    

Gdy dotarlismy do Vegas nadal padało. Zajechalismy od tylu na teren starych opuszczonych magazynów. Sam naladowal pistolet i kazał usiąść mi za kulkiem. Szczerze to wtedy zaczelam się bać bo prowadziłam tylko jakieś 2 razy w życiu i jeszcze nawet nie miałam sprawka.
Sam wszedł do jednego z magazynów.
Serce walilo mi jak szalone. Co chwile zerkalam na zegarek i zaciskalam dłonie na kierownicy.
Usłyszałamy stukanie do okna samochodu i wtedy to zamarlam. Chwilę później jakiś wysoki, łysy mężczyzna otworzył drzwi do samochodu i wyciągna mnie niego.
Upadł am na ziemię, a ten złapał mnie za włosy i pociąg na do góry.
Zczelam go odpychac i już miałam krzyczeć ale zasłonił mi usta swoją dłonią.
- Nie ruszaj się szmato.
Złapał mnie jeszcze mocniej i złącza ciągnąć w stronę wysokiego czarnego samochodu. Cały czas próbowałam ie uwolnić ale był zbyt silny.
Ktoś otworzył bagażnik jego zamochodu, wyiagna taśmę ze sznurem. Czułam jak ktoś związuje mi ręce i nogi.
Mezczyzna po woził zabrał dłoń z moich ust. Wtedy postanowiłam to wykorzystać i szybko krzyknęłam
- SAM !!!!!
Mężczyzna szybko nakleil taśmę na moje usta i wrzucił mnie dobagaznika. Jeszcze przez chwilę widzialam wszystko co dzieje się na dworze a chwilę potem ktoś opuścił klapę bagażnika. Słyszał am tylko dźwięk strzałów i zapalany silnik samochodu.
Poczulam jak zamochod szybko rusza i dopiero wtedy zaczęło do mnie wszystko docierać.
Ktoś mnie porwał.
Nie wiem co chce ze mną zrobić.
Nie wiem czy przeżyje.
A co jeśli Samowi coś się stalo.
Nikt mnie nie uratuje.
Teraz na prawdę zaginęłam.

I Hate... YouOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz