Jest późno. Siedzę na kolanach Dereka w jego nowej kryjówce, którą jest opuszczona stacja pociągów. Wciąż rozważamy zamianę kolejnego dzieciaka. Pierwszy nazywa się Isaac. Jego ojciec wyżywa się na nim.
Tak, jestem szczęśliwa, że ugryzienie mu pomogło, ale to wciąż potęguje moc, która zmienia Dereka. Wiecie co? Muszę się zamknąć. Popadam w paranoję. Tak właśnie. Paranoję.
- Derek, mam pytanie.
- Jasne.
- Gdy byliście z Laurą mali, to wasza mama pryskała was wodą, kiedy byliście niegrzeczni?
Uniósł brwi.
- To słuszne pytanie.
- Nie. Jako, że była naszą Alfą, to warczała na nas.
- Jaka ona była? Jeśli nie masz nic przeciwko temu pytaniu.
- Nie mam nic przeciwko temu. Była po prostu moją mamą, troszczyła się o wszystkich i chciała pokoju, ale była też potężną Alfą i każdy chciał być z nią w dobrych stosunkach.
- A ty byłeś z nią w dobrych stosunkach?
Zaśmiał się, kiedy sobie coś przypomniał.
- Byłem maminsynkiem.
- Nie! - zaśmiała się.
Posłał mi uśmiech. - Przysięgam, ale moje rodzeństwo też.
- Rodzeństwo?
- Ja... Miałem młodszą siostrę. Core. Miałaby teraz siedemnaście lat.
Objęłam go. - Przepraszam, że cię zasmucam.
- Wszystko gra. Akurat dobrze jest się komuś wygadać.
Uśmiechnęłam się, a on przyciągnął mnie do pocałunku. Nasze usta poruszały się wolno. Złapał mnie w talii i przyciągnął bliżej, bym owinęła ręce wokół jego szyi. Nagle ktoś nam przerwał.
- Derek! Derek! - To był Isaac.
Warknęłam. Głupi alfi chłopak.
Isaac wszedł do wagonu, w którym przebywaliśmy. Derek wstał i posadził mnie z powrotem na fotelu.
- Coś nie tak? - zapytał.
- Mój tata... Nie żyje.
Derek podszedł bliżej.
- Co zrobiłeś?
- Rzecz w tym, że to nie ja.
- Powiedz mi wszystko. - zakomenderował Derek.
Usłyszałam, jak Isaac siada. Ciekawe. Podeszłam bliżej i usiadła naprzeciw chłopaka. Spojrzał na mnie ostrożnie.
- Przepraszam. - powiedziałam. - Tessa McCall. Wilkołak.
Wyciągnęłam rękę na przywitanie. Przyjął ją, ale zabrał ją szybko, gdy Derek zawarczał. Szturchnęłam Dereka w pierś.
- Zachowuj się Derek.
Zgromił mnie spojrzeniem.
- Więc, powiedz nam Isaac, co się stało.
Opowiedział nam, jak razem jedli obiad, kiedy ojciec spytał o jego stopnie. Isaac powiedział mu o trójce, a on ze złości rzucił w niego szklanką. W rezultacie Isaac skaleczył się i uleczył na oczach ojca. Spanikował i zaczął uciekać. Podczas tego wszystkiego jego ojciec został w jakiś sposób zamordowany, nie wiadomo przez kogo.
CZYTASZ
A Twist of Fate // Derek Hale Love Story PL
FanfictionTessa McCall wraz ze swoim bratem Scottem McCallem i Stilesem Stilinskim są najlepszymi przyjaciółmi. Pewnej nocy cała trójka wybrała się do lasu na poszukiwanie martwego ciała. W tym momencie ich całe życie się zmieniło. Teraz Tessa musi stawić czo...