Rozdział 6 ''Dzielenie pokoju z Hidanem''

3K 203 135
                                    

[...]Drzwi się otworzyły...

Spojrzałaś w jego piękne, ciemno różowe oczy,jednak patrzyłaś się zbyt długo  i nawet nie zauważyłaś,że uśmiecha się uwodzicielsko.Ocknęłaś się po tym jak cię spytał:

-Coś się ku*wa stało?Patrzysz się tak ku*wa na mnie, jakbyś miała mnie zaraz zjeść haha!-Powiedział to przez śmiech, a ty poczerwieniałaś ze wstydu.

-M-Miałam z tobą dzielić...Pokój-Odpowiedziałaś i zaczęłaś przeklinać siebie w myślach za to, że zaczęłaś się jąkać.

-Haha!Coś słyszałem na ten temat i...-Zaczął seksownym głosem.

-Błagam cię nie kończ!-Krzyknęłaś na niego.Lekko się zdziwił.

-Nie wiem o co ci Ku*wa chodzi ale miałem powiedzieć, że Kakuzu jakimś ku*wa cudem wydał pieniądze...PIENIĄDZE na łóżko dla ciebie więc...

-Miło z jego strony ale idę teraz po ciuchy do Konan-Powiedziałaś i szybko wyszłaś z pokoju.

~Czemu tak się zachowuje?!Nie wiem, kiedy robi sobie ze mnie jaja, a kiedy przeistacza się w zboczeńca!On jest niemożliwy...CZEMU DZIELĘ Z NIM POKÓJ?!~-Krzyczałaś w myślach idąc ciemnym korytarzem, do pokoju Konan, który znajdywał się na przeciwko gabinetu Paina. Zapukałaś (Oczywiście do Konan :D) i usłyszałaś tylko:

-[Imię]?

-Tak...Chciałabym poprosić cię o jakąś piżamę-Otworzyła drzwi i zaprosiła cie gestem ręki do środka.

-To tak...Masz tu moją białą bluzkę i...Granatowe spodenki...A na jutro dam ci...Przyjdziesz jutro, to ci dam jakieś rzeczy dobrze?

-Zgoda,a i bardzo ci dziękuje-Uśmiechnęłaś się.Ona odwzajemniła uśmiech, a ty wyszłaś.Teraz najgorsze...~Trzeba wrócić do pokoju i przeniknąć do łazienki niezauważenie.~

Byłaś już przed drzwiami,lekko je uchyliłaś i się rozglądnęłaś...~Pusto?Pewnie jest w łazience...~Coś, lub ktoś za tobą, chwycił cię za ramię.

-Coś się stało?Pająka ku*wa się wystraszyłaś?-Powiedział Hidan powstrzymując się od śmiech.

-Ja... NIE!NIE BOJĘ SIĘ PAJĄKÓW! IDĘ SIĘ MYĆ!-Krzyknęłaś i wbiegłaś do łazienki, która znajdywała się w pokoju.Na szczęście...(Wyobrażacie sobie dzielić łazienkę z 10 osobami?Bo ja nie...Niestety jestem jedynaczką :D xD) 

Wygląd łazienki:Była niezbyt duża lecz komfortowa,choć był tu bałagan...Niestety.(Posprzątasz nie? *^* xD Nie, nie zmuszam cię do roboty [imię]!).NIE ZA BARDZO CHCE MI SIĘ OPISYWAĆ xD I'm SORRY! ALE MACIE ZDJĘCIE...NIEZASYFIONEJ I NOWEJ DOŚĆ KOMFORTOWEJ ŁAZIENKI.A I NIE ZWRACAJMY UWAGI NA PIENIĄDZE... {ŚW. pamięci $ Kakuzu [*] *^* } .HIDAN TO ODROBIŁ I ODDAŁ PIENIĄDZE xD...MOŻE BYĆ ZBYT NOWOCZESNA ALE...WYOBRAŹCIE SOBIE JĄ ZASYFIONĄ CZYLI:Porozwalane ciuchy,pasta do zębów( jakimś cudem) znajdująca się na ścianie,szczoteczka w umywalce, itp.A JUŻ WRACAJMY DO RZECZYWISTOŚCI? >.< Pisanie mnie kiedyś wykończy 0.0 

Zaczęłaś sprzątać (Wybacz :*)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zaczęłaś sprzątać (Wybacz :*).Brudne ubrania włożyłaś do prania,pastę ze ściany zmyłaś,szczoteczkę odłożyłaś na miejsce i tak dalej...Po 15 minutach mogłaś się spokojnie wymyć.Nalałaś sobie ciepłej wody i odpłynęłaś w przyjemnym cieple.Straciłaś poczucie czasu i gdy wyszłaś, to Hidan już spał,a zegar wskazywał godzinę 00.00 . ~Jakie szczęście,że śpi!~Krzyknęłaś w myślach uradowana.Było dość ciemno,i nie mogłaś za bardzo oglądnąć pokoju,oświetlał go tylko księżyc, a światło w większości padało na łóżko Hidana. Położyłaś się na SWOIM łóżku i próbowałaś zasnąć, co za dobrze ci nie wychodziło.Przewróciłaś się na bok i spojrzałaś na  łóżko ''nieśmiertelnego''.~Muszę przysiąc że nawet słodko wygląda kiedy śpi.~Lekko zachichotałaś i nawet nie zauważyłaś,kiedy zasnęłaś.

Rano!

Obudziłaś się, lecz nie otworzyłaś oczu.Czemu?A temu,że czułaś przyjemne ciepło i chciałaś jeszcze iść spać, lecz nagle coś cię rozbudziło:~Czy to aby na pewno koc?Jest dość twardy i...Strasznie ciepły. HWILA!~Otworzyłaś oczy i co zobaczyłaś?Hidana, który się z ciebie śmieje, a ty się do niego przytulasz,a raczej przytulasz się do jego nagiego torsu.

-Nie sądziłem ku*wa, że jestem aż taki pociągający haha!-Poczerwieniałaś ze wstydu i odkleiłaś się od niego.

-PO COŚ WLAZŁ MI DO ŁÓŻKA?!-Wydarłaś się.(Po raz setny :') )

-Hah...A tu cię ku*wa zaskoczę:Przechodziłem obok twojego łóżka i tak chciałem sprawdzić czy śpisz,a ty po prostu wyciągnęłaś do mnie ręce, zawieszając je mi na szyję i walnęłaś mnie na łóżko haha!Sądziłem, że  ku*wa nie śpisz-Czasem tak miałaś, gdy ktoś był blisko ciebie, gdy śpisz:Albo go w tedy przez sen zbiłaś, albo po prostu przytulałaś (Przypadek?Nie sądzę. :D).Raz zrobiłaś to, gdy miałaś 17 lat,twoja koleżanka, która u ciebie została na noc [Imię najlepszej koleżanki] chciała ci namalować coś na twarzy...Zbliżyła się do ciebie kiedy spałaś,a ty po prostu ją chwyciłaś i przerzuciłaś na drugą stronę łóżka.Wylądowała na ziemi. (To coś podobnego kiedy Lee śpi i jest pijany :D Tylko że ty jesteś trzeźwa,a on lunatykuje lub jest nie przytony...NO COŚ W TYM GUŚCIE xD).

Nic już nie mówiąc zeszłaś z łóżka zostawiając Hidana, który co kilka sekund, miał napady śmiechu i poszłaś do łazienki się przebrać...Umyłaś się i zawinęłaś w ręcznik ale coś ci się przypomniało:Konan miała ci dać DZISIAJ ubrania na zmianę.Pogratulowałaś sobie w myślach za swoją nieuwagę.Teraz czeka cię przeprawienie się niezauważenie przez korytarz i pokój...Co najgorsze w tej kryjówce znajduje się 9 mężczyzn...

_______

Witam :D JESTEM CHYBA OKRUTNA :') Sorry Reader-chan :* No cóż... MAM NADZIEJĘ, ŻE ROZDZIAŁ SIĘ SPODOBA! PS.Ta łazienka jest zbyt nowoczesna...CHYBA ;D (Czego ja się dziś naćpałam?Chyba żelków Haribo :) )

Hidan x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz