2.

740 29 4
                                    

Nathaniel: Czy możesz mi łaskawie powiedzieć, skąd się znamy?

Ja: A co, denerwuje cię to?

Ja: Nah, ze mną nie ma tak prosto

Ja: Jeszcze trochę się pomęczysz :')

W chwili gdy usłyszałam dzwonek do drzwi i głos Nathalie, rzuciłam telefon na biurko i zeszłam na dół.

-Hej - uśmiechnęłam się szeroko do szatynki, która była istną, śliczną kopią swoich rodziców - Caroline i Caluma Hood. Brązowe włosy opadała na ramiona w postaci lekkich fal, a gęste, czarne rzęsy okalały brązowe oczy.

-Hej - odparła, podchodząc i przytulając mnie. - Muszę ci coś powiedzieć - powiedziała mi cicho na ucho, po czym ja odparłam:

-Ja tobie też. Padniesz, jak się dowiesz.

Ruszyłyśmy biegiem po schodach, nie zważając na protesty mojej mamy.

Rzuciłam się na swoje łóżko, a Nat tuż obok mnie.

-Kto pierwszy? - zapytałam. - Może ty.

-Mój crush się ze mną umówił - oświadczyła ze stoickim spokojem. Natomiast ja poderwałam się jak oparzona.

-Żartujesz?! I t tak spokojnie o tym mówisz?! Gdzie idziecie? Kiedy? Co ubierasz?

-Ciii... - Nat oparła swoje ręce na moich ramionach i spojrzała mi prosto w oczy. - Jeszcze nie wiem gdzie, to jest podobno niespodzianka. Ważniejsze jest to o czym ty chciałaś mi powiedzieć.

Wzięłam swój telefon, wchodząc w informacje o kontakcie, który jeszcze do niedawna był mi nieznany.

-Jaki jest numer twoje brata? - zapytałam. Dziewczyna spojrzała na mnie uważnie.

-A po co ci on?

-Zaraz ci opowiem, tylko mi go podaj.

Nathalie odblokowała telefon i po chwili zaczęła mi podawać ciąg cyferek.

-Wszystko się zgadza - mruknęłam.

-Co się zgadza?

-Twój kochany braciszek chyba nie ma mojego numeru, albo nie jest on podpisany, bo zamiast do ciebie napisał do mnie.

Szatynka wybuchła śmiechem.

-Serio? Jezuu, mamy już 19 lat, a ja nadal nie wierzę, że jesteśmy ze sobą spokrewnieni. - Kiedy mu powiesz, że ty to ty?

-Jak bardzo on mnie nienawidzi? - uśmiechnęłam się sukowato. Widziałam, że dziewczyna przyznała mi rację w myślach. Już wiedziała co mi chodzi po głowie. - Trochę się nim zabawię.

       

Ni w cholerę nie mam pomysłu na fabułę, ale ciiii

From Another Side ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz