-Heat! Patrz, kto doszedł do naszej szkoły! - krzyknęła Chloe, pokazując mi plecy wysokiego szatyna. Kiedy odwrócił się do nas przodem, momentalnie go poznałam.
-Cody! - podeszłam z uśmiechem do chłopaka, który po chwili odwzajemnił gest.
-Heather, cześć! Jak dobrze widzieć kogoś znajomego w tym domu strachu.
-Co się stało, że się przeniosłeś?
-Przeprowadziliśmy się. Mam nadzieję, że inni dobrze mnie tu przyjmą.
-Nie martw się. Chodź, poznam cię z moimi przyjaciółmi.
Podeszliśmy do mojej paczki.
-Ludzie, to jest Cody Christian, pracujemy razem przy Teen Wolfie. Cody to jest Chloe - przeniosłam wzrok na blondynkę, która wpatrywała się w nowego jak w obrazek. - Ta z różowymi włosami to Kimberly, obok jest Nathalie, a obok niej to Nathaniel. A ten chłopak, który tak zawzięcie pisze teraz wiadomość to Olivier.
-Hej wszystkim! - przywitał się Cody, podając każdemu rękę. Nathan przypatrywał mu się uważnie.
Zadzwonił dzwonek. Pożegnałam się z dziewczynami i razem z Nathanielem na angielski.
-Nie podoba mi się on. Widać, że on na ciebie leci! - stwierdził zdenerwowany chłopak.
-Nathaniel, nie panikuj. Zresztą, co ci do tego, czy ja mu się podobam czy nie.
Szatyn tylko zacisnął ręce w pięści i już nic nie powiedział.
girlsoldieer gdzie jesteś? :c
CZYTASZ
From Another Side ✔️
Teen FictionIle razy czytaliście historię, w której to do zwyczajnej dziewczyny pisał sławny chłopak? A gdyby tak zacząć od innej strony - to do sławnej dziewczyny pisze zwyczajny chłopak. Chociaż? Czy też taki zwyczajny? Jest w końcu synem przyjaciela ojca...