From Another Side ✔️

27.

-Bądź moja. Tylko i wyłącznie moja - szepnął, nadal się nie odsuwając.

Przytaknęłam. Wiedziałam, że gdybym tego nie zrobiła, żałowałabym tego do końca życia.

Kochałam go. Od zawsze chyba. Zależało mi na nim, dlatego to tak bolało, kiedy mnie ranił.

Dlatego jego żarty śmieszyły mnie najbardziej, nawet jeśli były beznadziejne.

Nawet to, że znałam jego wady. Wszystkie.

A mimo to... nigdy nie potrafiłam go całkowicie wyrzucić ze swojego życia.

Nigdy.

Bo jeśli się kogoś kocha, to się o nim nigdy nie zapomina. Owszem, pozwala mu się odejść. Ale ciężko potem o nim zapomnieć. Po roku, dwóch, trzech, pięciu nadal pamiętasz. I nadal czekasz. I nadal gdzieś tam jest nadzieja, że wróci.

Bo przecież jak kocha to wróci, prawda?

A my?

My zaczęliśmy trochę z innej strony.

Kochaliśmy się, jednocześnie się nienawidząc. Jednego dnia się kłóciliśmy, a drugiego normalnie rozmawialiśmy. Przyjaźniliśmy się, jednocześnie się kochając i będąc sobie wrogami.

Nasza relacja nigdy nie była prosta, to prawda. Zachowywaliśmy się jak stare dobre małżeństwo.

-O czym tak intensywnie myślisz? - usłyszałam głos swojego chłopaka.

-O niczym - odparłam, obejmując go ręką w pasie. Szliśmy razem przez korytarz, a każdy nam się dokładniej przypatrywał. W oddali widziałam naszą grupę z szerokimi uśmiechami. Od razu wiedzieli, co się między nami wydarzyło.

-Jak dobrze was widzieć takich zakochanych - oświadczyła szczęśliwa Nath, opierając się o Oliviera.

Wtuliłam twarz w szyję Nathana, wdychając jego perfumy. Próbowałam ukryć zarumienione policzki.

-No i co, Chloe. Tylko my zostałyśmy singielkami! - westchnęłam Kim. Chloe się lekko zarumieniła.

-Właściwie... to ja się dzisiaj umówiłam na randkę. Z Codym.

Uśmiechnęłam się jeszcze szerzej.

Bo co z tego, że zaczęliśmy z innej strony? Owszem, kiedyś wszystko wydawało się skomplikowane. Teraz? Teraz, kiedy byłam w końcu szczęśliwa, już nic nie było ważne.

KONIEC

I kilka słów ode mnie:
Planowałam zacząć kolejne fanfiction, z Calumem, ale... jeszcze nie wiem. Dzisiaj zobaczę. Jak coś to pojawi się tutaj informacja, że zaczęłam
To tyle
Całusy i bye!