'Taehyung! Taehyung! Co się stało?'
...
'Wezmę cię do środka, ok?' - Jungkook wziął ciało chłopaka i wszedł do domu swoich dziadków. Nie było ich w domu, więc mógł spokojnie położyć Taehyunga na sofie.
'Pójdę po wodę i lód, ok? Zostań tu.' - Pobiegł do kuchni i od razu wrócił.
'Taehyung, słuchaj... Weź, napij się... I teraz powiedz mi co się stało...'
'Jungkook...'
'TERAZ!'
'Ok... Wszystko zaczęło się jakieś 5 lat temu. Był taki chłopak który przeprowadził się z Seulu do tej wioski. On był fajny, przystojny, i-'
'I co?' - Jungkook przerwał.
'Gej... On był gejem. I był mną zainteresowany. Zaczęliśmy rozmawiać, a potem zostaliśmy parą. Ale później zdałem sobie sprawę z tego, że on nie jest taki na jakiego wyglądał. On był zimny. Chamski. I egoistyczny. Postanowiłem zakończyć nasz związek. I wtedy on zaczął mnie nienawidzić. Poszedł do tutejszego 'nastoletniego gangu' i zaczął mówić rzeczy takie jak 'Hah, wiedzieliście że jest gejem? On jest dziwny. On chce pocałować każdego z was. Może nawet coś więcej.' Nie przejmowałem się tym, bo ja wiedziałem jak jest naprawdę. Ale to, co zaczęło się dziać później... On zaczął mnie bić. Dwa tygodnie z rzędu... Potem wrócił do Seulu. A teraz? Teraz wrócił tutaj... On jeszcze nigdy mnie nie pobił do takiego stopnia jak dziś. Zabrał mój telefon i przeczytał wszystkie wiadomości od ciebie. Myślał, że jesteś moim chłopakiem i napisał ci 'tą' wiadomość. Potem zaczął mnie kopać, bić... Powiedział, że go zdradzam mimo tego, że już nie jesteśmy razem... Nie chciałem ci mówić...' - Taehyung powiedział ze łzami w oczach. - 'Nie chciałem byś się bał... Lub żebyś przestał ze mną rozmawiać... Bo jestem gejem.' - Taehyung powiedział cicho ze smutkiem w głosie.
'Pamiętasz kiedy byłem chory?
Nie chciałem żebyś wiedział, że jestem chory, ale wiedziałem, że musiałem ci powiedzieć. Nie chciałem cię okłamywać...
Teraz... Obiecaj mi. Zawsze będziesz mi wszystko mówił. Żadnych sekretów!' - Jungkook powiedział wystawiając swój mały palec u ręki.'Obiecaj mi.'
'Ok...' - Tae się uśmiechnął.
'Ale jeśli będę musiał iść do toalety to chyba nie będę musiał ci mówić, tak?
'Czyżby wrócił ci dobry humor?
'Tak... Dzięki Kookie...'
'Kookie.... Nazwał mnie Kookie.... To najsłodsza rzecz na świecie.... Teraz muszę dbać o niego jak nikt przedtem...' - Jungkook pomyślał.

CZYTASZ
Summer Cottage /VKOOK\ [PL] ✓
FanfictionKażdego roku, Tae przyjeżdżał do swoich dziadków którzy mieszkali w małej wiosce nieopodal Seulu. Nigdy nie znalazł tam przyjaciół, bo wszyscy go wyśmiewali, bo pochodził ze stolicy. Raz jeździł na swojej deskorolce niedaleko placu zabaw. Zauważył c...