Szczęście

2K 209 13
                                    

1:03......

1:04......

1:05......

....

Czas mijał, a Tae nadal się nie obudził.

Jungkook nadal się modlił by Tae się jednak przebudził.

'Tae, wiem, że kiedy spotkaliśmy się pierwszy raz, nie byłem najmilszą osobą jaką mogłeś poznać... Byłem chamski. Ale ty zmieniłeś mnie tak bardzo, że czasami uśmiecham się bez powodu. Witam się z nieznajomymi na ulicach. Bawię się z dziećmi na placu zabaw. Rozmawiam z ludźmi. I nie gram już w gry. Tyle dla mnie zrobiłeś. Proszę... Pozwól teraz mi zrobić coś dla ciebie...' - Jungkook szepnął ściskając jego dłoń. Jego serce zakuło. Jego głowa zaczęła boleć. Jego dusza czuła się pusta. Jego usta były suche.

Był gotowy by zobaczyć doktora ze spojrzeniem mówiącym 'Przepraszam, ale twój przyjaciel nie żyje'. Ale w tedy Tae mu odpowiedział...

'Po prostu mnie przytul...' - Tae powiedział cicho i spokojnie.

Oczy Jungkooka się rozszerzyły.

'Ty... Ty żyjesz.' - Jungkook zaczął płakać.

'Tak, żyję...' - Tae się uśmiechnął, a Jungkook poczuł w swoim sercu ciepło które czuł za każdym razem gdy był z Tae.

Jungkook przybliżył się do jego twarzy i spojrzał w jego oczy...

Mógł ujrzeć iskierki które widział każdego dnia. Pełne siły, zaufania i miłości.

'Przepraszam, że musiałeś się przejmować Kookie.' - Tae powiedział z bólem.

'Nie mów nic.
Przepraszam za to że mnie tutaj nie było.
I Tae... Gdzie się tak śpieszyłeś że nie zauważyłeś auta?'

W tym momencie, spojrzenie Tae mówiące 'cieszę się, że cie znowu widzę' zmieniło się na 'nie zadawaj mi już nigdy tego pytania'.

Nie chciał wyznawać Jungkookowi prawdy w szpitalu, więc zaczął udawać że rozbolała go strasznie głowa.

'Gaaah~'

'Co się stało?' - Jungkook zaczął panikować.

'Moja głowa... Strasznie boli. Czy zamiast rozmawiania możemy się po prostu poprzytulać?' - Tae zapytał ze swoim uroczym, błagalnym spojrzeniem.

'Aaaa~ Tęskniłem za tym spojrzeniem...' - Jungkook uśmiechnął się i położył się koło Tae.

'Nigdy cię nie opuszczę, V.' - Jungkook szepnął Tae do ucha.

'V... Jak zwycięstwo.' - Powiedzieli w tym samym czasie i uśmiechnęli się do siebie.
[{Zwycięstwo -> Victory}]

Później Jungkook oparł swoją głowę o głowę Tae, i obydwoje spokojnie zasnęli.

Summer Cottage /VKOOK\ [PL] ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz