xxvioletxx: hej mężu mam pytanie
dylan69: cześć żono
dylan69: jakie?
xxvioletxx: bo pytałeś mnie ostatnio czy cię lubię
xxvioletxx: więc moje pytanie to, czy ty mnie lubisz?
dylan69: jak możesz się mnie o takie rzeczy w ogóle pytać
dylan69: oczywiście, że cię lubię
xxvioletxx: tak tylko pytam, chciałam się upewnić
xxvioletxx: w sumie to nigdy mi tego nie napisałeś tak wprost
dylan69: myślałem, że to oczywiste
xxvioletxx: nie wiedziałam, że przez oznajmianie mi o twoich snach z moim udziałem okazujesz mi sympatię
dylan69: no bywa kochanie
xxvioletxx: no ok
dylan69: a chcesz ciąg dalszy? ^^
xxvioletxx: jakoś nie bardzo
dylan69: ale jesteś pewna?
dylan69: to naprawdę bardzo ciekawe
xxvioletxx: tak, jestem pewna
dylan69: miałaś fioletowe majtki
xxvioletxx is offline
dylan69: eh
dylan69: kobiety
dylan69 is offline
CZYTASZ
only my bae// o'brien ✅
Fanfictiondylan69: zabijemy go dzisiaj xxvioletxx: cooooooo? O_o dylan69: ups pomyłka xxvioletxx: ogromna dylan69: cóż, znaczyć może to tylko jedno dylan69: ciebie też zabiję dylan69: albo będziesz moją żoną xxvioletxx: to dwie rzeczy...