Rano zostałam obudzona przez chłopaków. Skoczyli mi na łóżku i przytulali się mówiąc: ,, wstawaj młoda , nie śpimy księżniczko". Puścili mnie dopiero jak dałam im buziaki w policzek ,bo inaczej nie chcieli. Weszli rodzice Mateusza i kazali nam się ubrać bo mają niespodziankę dla nas a wieczorem pójdziemy na ognisko. Pierwsza zajęłam łazienkę wkurzając tym mojego brata. Po 30 minutach z niej wyszłam gotowa do wyjścia.Czekając na resztę pisałam z Marceliną.
Ja: Hej siostra <3
Marcelina: Hejka <3
Ja : Co tam ? Co porabiasz?
Marcelina: A nudy siedzę sama w domu a ty ?
Ja: Fajnie jestem w pokoju z Emilem i Mateuszem. I teraz czekam aż oni się zbiorą , bo rodzice mają dla nas jakąś niespodziankę.
Marcelina:O to super. Masz kogo podrywać ^.^
Ja: We już mój brat uważa ,że on mnie podrywa :/
Marcelina : Dobra już nie będę tak gadać kc <3
Ja: Jct <3
Marcelina : <3
Ja: <3
Wysyłając serduszko zauważyłam Matiego patrzącego w mój telefon i powiedziałam :
- Ej co ty robisz?
- A czy nasz młoda ma chłopaka ?
- Nieee
- Emil pilnował byś lepiej swojej siostry
- A co zrobiła ? - powiedział mój brat gasząc światło w łazience
- Ma chłopaka
- Wcale że nie mam - powiedziałam obrażona
- A do kogo to się serduszka wysyła ? - Zapytał mnie Mateusz
- Do nikogo . Nauczył byś się czytać jak już podglądasz a nie - nie miałam zamiaru już z nimi rozmawiać
Na szczęście weszła mama i poszliśmy do samochodu.Dojechaliśmy na plaże. Tata kupił dla wszystkich lody kręcone. Spodziewaliśmy się ,że plaża będzie jak każda dużo ludzi , woda i wogle .Okazało się być inaczej i to była ta niespodzianka. Najpierw szliśmy 5 km na nią. Gdy już weszliśmy od razu zauważyłam tłum ludzi w około motocykli. Pociągnęłam moich chłopaków z pokoju za ręce i zaciągnęłam ich tam. Było z 30 najlepszych motorów. Wśród nich znalazłam mój wymarzony który zamierzałam kupić w przyszłości :
Oglądaliśmy z chłopakami je z 1,5 godziny moglibyśmy dłużej ale rodzice już chcieli iść do domu.Gdy wróciliśmy do domków położyłam się na łóżku zaraz obok mnie zjawił się Mateusz. Przytulił się do mnie i położył swoją głowę na moje piersi. Po chwili zobaczył nas mój brat i rzekł:
- A wy co się tak tulicie . Stary ty dziś śpisz sam a ja z młodą.
- A co nie może ?! No przecież wiem- odpowiedział chłopak
- Rodzice kazali nam się zbierać na ognisko bo zaczyna się o 18 a jest już 17:30 i mamy się nie spóźnić - przekazał nam Emil
- Dobra dobra- odpowiedzieliśmy zgodnie
Wyszłam z łóżka i zaczęłam się malować i ubierać.
CZYTASZ
Historia Nikol
Ficção AdolescentePewna zwykła a może niezwykła nastolatka Nikol szuka miłości... Jest trochę nieśmiała do chłopaków, którzy jej się podobają ... Lecz przychodzi moment kiedy staję się bardzo odważna... Czy ta odwaga się opłaci ?... Czy może ją podłamie ?... Czy wkoń...