Rozdział 2

96 7 2
                                    

Rano zostałam obudzona przez chłopaków. Skoczyli mi na łóżku i przytulali się mówiąc: ,, wstawaj młoda , nie śpimy księżniczko". Puścili mnie dopiero jak dałam im buziaki w policzek ,bo inaczej nie chcieli. Weszli rodzice Mateusza i kazali nam się ubrać bo mają niespodziankę dla nas a wieczorem pójdziemy na ognisko. Pierwsza zajęłam łazienkę wkurzając tym mojego brata. Po 30 minutach z niej wyszłam gotowa do wyjścia.Czekając na resztę pisałam z Marceliną.

Ja: Hej siostra <3

Marcelina: Hejka <3

Ja : Co tam ? Co porabiasz?

Marcelina: A nudy siedzę sama w domu a ty ?

Ja: Fajnie jestem w pokoju z Emilem i Mateuszem. I teraz czekam aż oni się zbiorą , bo rodzice mają dla nas jakąś niespodziankę.

Marcelina:O to super. Masz kogo podrywać ^.^

Ja: We już mój brat uważa ,że on mnie podrywa :/

Marcelina : Dobra już nie będę tak gadać kc <3

Ja: Jct <3

Marcelina : <3

Ja: <3

Wysyłając serduszko zauważyłam Matiego patrzącego w mój telefon i powiedziałam :

- Ej co ty robisz?

- A czy nasz młoda ma chłopaka ?

- Nieee

- Emil pilnował byś lepiej swojej siostry

- A co zrobiła ? - powiedział mój brat gasząc światło w łazience

- Ma chłopaka

- Wcale że nie mam - powiedziałam obrażona

- A do kogo to się serduszka wysyła ? - Zapytał mnie Mateusz

- Do nikogo . Nauczył byś się czytać jak już podglądasz a nie - nie miałam zamiaru już z nimi rozmawiać

Na szczęście weszła mama i poszliśmy do samochodu.Dojechaliśmy na plaże. Tata kupił dla wszystkich lody kręcone. Spodziewaliśmy się ,że plaża będzie jak każda dużo ludzi , woda i wogle .Okazało się być inaczej i to była ta niespodzianka. Najpierw szliśmy 5 km na nią. Gdy już weszliśmy od razu zauważyłam tłum ludzi w około motocykli. Pociągnęłam moich chłopaków z pokoju za ręce i zaciągnęłam ich tam. Było z 30 najlepszych motorów. Wśród nich znalazłam mój wymarzony który zamierzałam kupić w przyszłości :

Oglądaliśmy z chłopakami je z 1,5 godziny moglibyśmy dłużej ale rodzice  już chcieli iść do domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Oglądaliśmy z chłopakami je z 1,5 godziny moglibyśmy dłużej ale rodzice już chcieli iść do domu.Gdy wróciliśmy do domków położyłam się na łóżku zaraz obok mnie zjawił się Mateusz. Przytulił się do mnie i położył swoją głowę na moje piersi. Po chwili zobaczył nas mój brat i rzekł:

- A wy co się tak tulicie . Stary ty dziś śpisz sam a ja z młodą.

- A co nie może ?! No przecież wiem- odpowiedział chłopak

- Rodzice kazali nam się zbierać na ognisko bo zaczyna się o 18 a jest już 17:30 i mamy się nie spóźnić - przekazał nam Emil

- Dobra dobra- odpowiedzieliśmy zgodnie

Wyszłam z łóżka i zaczęłam się malować i ubierać.

Historia NikolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz