Rozdział 6

76 7 2
                                    

Dopiero po kilku godzinach zjawił się obok mnie Mateusz. Siadł obok na piasku i uspokajał. To właśnie dzięki niemu wtedy przestałam płakać i choć na chwilę mogłam zapomnieć o Kacprze. Chłopak tańczył ze mną i kręcił mną po piasku aż wkońcu wyszło nam serce

 Chłopak tańczył ze mną i kręcił mną po piasku aż wkońcu wyszło nam serce

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po czym mnie pocałował. Kompletnie zapomniałam o wszystkich problemach dzięki niemu. Nasypałam mu piachy za koszulkę. On powiedział ,że jestem nie dobra i wziął mnie na ręce i zaniósł do wody.

 On powiedział ,że jestem nie dobra i wziął mnie na ręce i zaniósł do wody

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zaczęliśmy się chlapać. Chłopak powiedział ,że jutro przyjedzie motorem kuzyna i będziemy mogli trochę pojeździć. Bardzo się ucieszyłam. Po kilka nastu minutach cali byliśmy mokrzy. Następnie zaczął padać deszcz. Lecz on nam nie przeszkadzał. Siedzieliśmy przykryci kocem. Byłam w niego wtulona i wszystko było ,by fantastycznie ,gdyby na plaży nie zjawił się Kacper z siostrą. On udawał , że mnie nie zna ja tak samo zrobiłam. Ale Mateusz i ta dziewczyna o wszystkim wiedzieli ,bo byli wtedy na tym ognisku. Przyjaciel mojego brata podszedł do chłopaka idącego po plaży a mi kazał poczekać chwilę. Słyszałam dokładnie ich rozmowę :

- Jeszcze masz czelność tutaj przychodzić po tym co zrobiłeś Nikoli ?- powiedział Mateusz

- No ale widzę ,że znalazła sobie już nowego tak więc sory ale my idziemy- odpowiedział Kacper

- Ja jestem tylko jej przyjacielem ale ty też jesteś szybki już nową laskę prowadzasz i jutro też jej powiesz ,że byłeś narąbany ?

- Sorry koleś ale nie jestem żadną pustą laską tylko jego siostrą- powiedziała dziewczyna

- A no to sorry ale to nie zmienia tego ,że twój brat to palant i zabawił się dziewczyną- wyjaśnił Mateusz

- Skąd wiesz ,że się zabawiłem skoro ona tego sama chciała a może ja ją kocham- powiedział Kacper

- Jakbyś ją kochał to byś tak do niej nie mówił idioto albo sorry ty jesteś tak głupi ,że myślisz ,że jest to miłe- odezwał się Mateusz

Nie mogłam ich już słuchać spokojnie. Uciekłam w stronę lasu. Było ciemno postanowiłam schować się za drzewem i dalej przysłuchiwać się ich rozmowie, po chwili usłyszałam krzyk dziewczyny:

- Przestańcie się wkońcu kłucić! Jeśli wam na niej zależy to biegnijcie za nią, bo łatwo się zgubić po ciemku w tym lesie a tego chyba nie chcecie !?!

- Dobra idę za nią ale ty debilu za to pożałujesz- odpowiedział Mateusz

- A spadaj - powiedział w złym nastroju Kacper

Kumpel brata wszedł w las i mnie na szczęście nie znalazł. Nie chciałam z nim wracać do domu. Myślałam ,że Kacper wróci z siostrą do domu ale po chwili stanął i powiedział do dziewczyny :

- Ja idę

- Gdzie ty idziesz?

- Znaleźć Nikolę

- Czyli jednak ją kochasz ?

- Nie kocham , ale jest mi jej szkoda

- Wiesz ,że ona może nie chcieć z tobą rozmawiać, bo zachowałeś się jak głupek ?

- Wiem jestem idiotą ,że tak ją zraniłem

- Dobra idź jej szukaj ale za godzinę masz być w domu, tylko się nie zgub

- Dobra będę pa

- Pa

Stałam za drzewem i czekałam aż chłopak tu podejdzie. Po chwili dostałam mmsa od Emila :

,, Wracasz szybko do domu <3 Czekamy na Cb siostro :* "

I było w nim załączone zdjęcie :

Przedstawiało one Mateusza z Emilem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przedstawiało one Mateusza z Emilem. W pewnym momencie Kacper był już blisko mnie krążył wokoło. Chyba wiedział ,że tu jestem. Miałam dylemat czy wrócić do domu i zostawić moją znajomość z Kacprem taką jaką jest czy wyjść do chłopaka i szczerze z nim porozmawiać a brat niech się trochę z kumplem pomartwi. Postanowiłam ,że ....

Historia NikolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz