Obudziłam się około 12. Strasznie mnie bolała głowa. Zeszłam na dół napiłam się wody i wziełam tabletki przeciwbólowe. Położyłam się w salonie na kanapie i oglądałam telewizje. Po chwili wstał też Emil. Śmiał się ze mnie ,że mam kaca a on sam go nie miał bo wypił tylko dwa piwa. Zrobił dla nas śniadanie ,bo wiedział jak ja się źle czuję. Czesto tak też miał po imprezach. Zjedliśmy i ja wróciłam na górę do swejego łóżka a on zaczął sprzątać po imprezie. Po jakimś czasie chciałam zejść i mu pomóc, gdy stałam już przed schodami usłyszałam ,że przyszła do nas Julka:
-Hej kotku- powiedział Emil
- Nie mów tak do mnie - odpowiedziała
- Czemu jesteś zła ? coś się stało ?- zapytał chłopak
- Jeszcze się pytasz po tym co mi zrobiłeś ?!?
- O co chodzi przecież nic nie zrobiłe kochanie
- A wczoraj to co obmacywałeś się na moich oczach z jakąś ździrą
- Wszystko pamiętam z wczorajszej imprezy i do niczego takiego nie doszło
- Widziałam to na własne oczy, ja wyszłam to może trafiliście do łóżka co ?!?
- Kochnie ale ja cię nie zdradziłem
- Spierzaj idioto już nie jesteśmy razem- krzykneła zatrzaskując za sobą drzwi
Zeszłam na dół aby pocieszyć brata. Był załamany ,bo dziewczyna z nim zerwała z powodu którego nie było. Wzioł ich wspólne zdjęcie porwał i wyrzucił do kosza. Zapytał czy zostawię go samego w domu ,bo on musi to wszystko przemyśleć ,a potem zaprosi Mateusza. Zgodziłam się i ubrałam moje ulubione buty.
Napisałam do Nikodema czy może wyjść. On miał być za 10 minut na placu gdzie się umówiliśmy.Siadłam na ławce i czekałam na niego. Spóźnił się o 10 minut. Gdy się zjawił bardzo mnie za to przepraszał. Nie gniewałam się na niego. Na nasze spotkanie nie przyszedł sam. Musiał zabrać ze sobą młodszą siostrę o imieniu Emilka.
Był bardzo opiekuńczy w stosunku do niej. Zainponował mi tym. Zbrał nas na lody. A potem poszliśmy na spacer. Nikodem jedną ręką trzymał Emilkę a drugą mnie . Czułam się przy nim bardzo bezpieczna ale nie chciałam z nim chodzić dopiero co Kacper złamał mi serce.
Poszliśmy na plac zabaw . Dziewczynka poszła się bawić z kolegami i koleżankami i zawołała na chwile swojego brata. Ja zostałam sama na ławce wiec postanowiłam napisać do Emila.
Ja: Hej sorrki ,że ci przeszkadzam ale chciałam się tylko zapytać jak się czujesz?
Emil: Dobrze siostra nie musisz się o mnie martwić a jak tam z Nikodemem?
Ja: Dobrze a ty skąd o nim wiesz
Emil: Rodzice przed chwilą dzwonili i powiedzieli ,że mam cię pilnować ,bo ty się z nim spotykasz
Ja: A skąd oni o nim wiedzieli chyba im nie powiedziałeś ?
Emil: Ja im nic nie mówiłem to chyba Marcelina
Ja: Tak to pewnie ona
Emil: Chcieli żebyś się do nich przeprowadziła ,żeby mogli cię pilnować
Ja: Ja nie chcę :( Chcę tu zostać
Emil: Spokojnie namówiłem ich ,że ja cię dopilnuje a teraz baw się dobrze pa <3
Ja: Dziękuję :* Pa <3
Nikodem zapytał z kim tak piszę. Odpowiedziałam ,że tylko z bratem. Pokazał mi palcem na Emilkę i zapytał czy to nie jest słodkie. Odpowiedziałam ,że jest i to bardzo
CZYTASZ
Historia Nikol
Novela JuvenilPewna zwykła a może niezwykła nastolatka Nikol szuka miłości... Jest trochę nieśmiała do chłopaków, którzy jej się podobają ... Lecz przychodzi moment kiedy staję się bardzo odważna... Czy ta odwaga się opłaci ?... Czy może ją podłamie ?... Czy wkoń...