Zwycieżcy Z Drugiego Dystryktu

* Cato ? Jestem tutaj*

《 Clove 》
Obudziłam sie a po moich plecach przebiegł nieprzyjemny dreszcz. Rozejrzałam sie dookoła. Znajdowałam sie w jaskini. Szybko usiadłam. Po moim ciele rozniósł sie okropny ból. Było mi zimno.
- Cato ? -zapytałam nie pewnie. Nigdzie nie było blondyna- Cato ?!
- Jestem tutaj - popatrzyłam na wejscie do jaskini. Stał tam blondyn. Padał deszcz wiec chłopak był cały przemoczony.
- Co sie stało ?
- Zemdlałaś . - Cato podszedł do mnie bliżej. Położył swoją dłoń na moim czole.
- Cato ... zimno mi.- chłopak popatrzył mi w oczy.
- Masz gorączke. Boli cie coś? - pokręciłam głową. Chłopak usiadł obok mnie z plecaka wyciagnął kawałek chleba. Cato poddał mi go. Pokręciłam głową- musisz coś zjeść.
- Nie chce-powiedziałam i oparłam sie o ramie chłopaka. Czułam sie okropnie. Drżałam z zimna. Chłopak przykrył mnie kocem.
- Kapitol nie dał nam żadnych leków. Została nas tylko czwórka . Ta dziewczyna wiesz która
- Liska ?
- Nie żyje - pokiwałam twierdzącą głową.- prześpi sie - powiedział wygodniej sie usadawiając. Oparłam sie plecami o jego klatke piersiową . Oddychałam ciężko.
Chłopak przykrył mnie kocem.
- Prześpi sie - powiedział cicho. Powoli zamykałam oczy. Tego potrzebowałam .
《 Cato 》
Martwiłem sie o Clove. Była zmęczona . Zabiłem Thresa bo skrzywdził moją ukochaną. Nje chce by cierpiała. Pogłaskałem ją po głowie. Martwiłem sie o nią.
*********************************
Clove spokojnie spała z moiom plecakiem pod głową. Stałem u wejścia do jaskini. Wpatrywałem sie w swiat zza kurtyną deszczu.
- Cato - uszłyszałem za sobą cichy głosik brunetki. Popatrzyłem na nią. Mówiła przez sen , niespokojnie przebierała nogami. Podszedłe do niej. Kucnąłem obok poprawiajac koc. Po jej policzkach spływał pot. Przyłożyłem dłoń do jej czoła . Temperatura wzrosła.
- Uwaga trybuci - ten głos.... to głos prezydenta Snowa. Nerwowo przełknąłem ślina. - zwyciężców może być parą z danego dystryktu. Życzymy powodzenia. - mogłem wygrać... razem z Clove. Wrócimy do domy .... chyba że Katniss wygra.