Wyszłam ze skate parku i poszłam do galeri muszę sobie kupić jakieś nowe ubrania.
Weszłam do pierwszego sklepu to był sportowy ogólnie oglądałam się za nową fiszką kupiłam tąJEST ZAJEBISTA!
Podeszłam do kasy i zapłaciłam za deskorolkę.
Weszłam że sklepu i tym razem poszłam do sklepu z ubraniami.
Od razu jak weszłam do sklepu w oczy żucił mi się ten kompletW zięłam go i poszłam do przebieralni. Pasowało na mnie idealnie. Wyszłam z małego pomieszczenia. Podeszłam do kasy i zapłaciłam. Wyszłam ze sklepu i poszłam jeszcze do kilku innych po 3 godzinach kupowania ciuchów wyszłam z pełnymi torbami z galerii.
Szłam do domu 10 minut.
Gdy byłam już w domu. Poszłam do pokoju i żuciłam wszystkie torby na podłogę. Wyjęłam dwie duże walizki spod łóżka i zaczęłam się pakować. Na koniec spakowałam moje kupione ciuchy. Zostawiłam tylko moje onesie w jednorożca wzięłam czystą bieliznę i poszłam do łazienki. Wykompałam się i umyłam włosy. Wyszłam z wanny i wysuszyłam dokładnie ciało założyłam bieliznę a na to onesie. Wysuszyłam włosy i ja rozczesałam. Wyszłam z łazienki i jebłam na łóżko z telefonem w ręce była 00:37
Odblokowałam telefon i zobaczyłam 5 sms-ów od Leo.
Leo:Hej.
Leo:Hallo? ?
Leo:LENA CO JEST?
Leo:Obraziłaś się???
Leo:Ej no nie rób sobie jaj!
Lena:Sorry musiałam się pakłować.
Leo:Ale gdzie?
Lena: Przeprowadzam się?
Leo: A gdziee?
Lena: A do Walii do Port Talbot.
Leo:Pierdolisz???
Lena:O nie ty też tam mieszkasz! Fuuuu obym mieszkała na drugim końcu ulicy albo lepiej miasta!!!
Leo:A może będziemy mieszkać obok siebie!
Lena:Oby nie a tera złananoc
Leo:A nie dobranoc?
Lena:NIE.
Połączyłam telefon do ładowanie i poszłam spać.Hej cukry. Będę Was nazywać cukry chociaż i tak czyta to tylko @Pauliinaa 2005. Hyhy.