Po chwili ktoś zapukał do drzwi.
*******
-Wchodzić! Wydarł się Calum.
Ten ktoś (czytaj Leo.)
Wszedł do salonu.
-Pani Amanda powiedziała że macie przyjść na grilla. (Amanda to mama Leny Lisy i Cala~ Od aut)
-Oke! Powiedziałam i wszyscy wyszli z domu. Pokierowałam się na nasz ogród. Ustałam obok grilla i zapytałam mamy.
-Co jest do jedzenia? Spytałam.
-Szaszłyki i kiełbaski.
-To ja chcę szaszłyka. Powiedziałam a mama podała mi patyczek z jedzeniem.
Usiadłam do stołu i zaczęłam jeść.**************
Leżę w łóżku i piszę z Tilly.
Bardzo ją polubiłam jest miła i zabawna.Tilly♡:Hej Cr??♡
Ja:Hej, ja nic ,a ty?
Tilly♡:Ja wkurzam Leo.
Ja:Hahaha
Tilly♡:Wiesz co? Pasujecie do siebie z Leo.
Ja:Hahhahh dobre.
Tilly♡:Jeszcze się zdziwisz jak będziecie razem.
Ja:Ta już bo.
Tilly♡:Tylko że Leo się w tobie zakochał cały czas gada jaką to Ty jesteś piękna słodka itp.
Ja:Fajnie że dowiaduje się tego przez jego siostrę.
Tilly♡:No bo on boji się ci powiedzieć.
Ja:Oke rozumiem przyjdź jutro do mnie.
Tilly♡:😂😂 Ok. Bay
Ja:Byee.Odłożyłam telefon na szakę nocną i położyłam się spać.