Leo POV
Więcej nie wytrzymam operują już ją 6 godzin.
Wziąłem telefon do ręki i zacząłem oglądać nasze wspólne zdjęcia.....
Mam ich ponad 2000. Lekarz wychodzi sali, nareszcie!
-Drodzy państwo, Lena zmarła, tak mi przykro robiliśmy wszystko co w naszych mocach.
-Nie!!!! Zacząłem drzeć się na cały szpital. I żuciłem telefonem o ścianę.
-Pan powie że to nie prawda!
-Przykro mi. Nic już nie zrobimy.
-Nie wierzę, rozumie pan?
-Życia jej nie przywrócimy.
-Pan nie ma serca! Nawet sobie nie wyobrarzałeś jak bardzo ją kurwa kochałem. Była moim światem, jedynym ratunkiem...
Wybiegłem z tego cholernego szpitala...
Poszłem pod drzewo... z kieszeni wyjąłem małą blaszkę. Podwinąłem rękaw.
1... na lewym nadgarstku
Za to że jej nie ma.
2... na prawym
Za to że pozwoliłeś jej odejść.
I tak na przemian na obu mam po 20-35 cięć.
