Staliśmy na balkonie, a przed nami była błękitna toń oceanu.
- Kochanie, witaj na Cyprze.- powiedział Eryk.
- Na Cyprze?- zapytałam będąc ciągle w szoku.
- Tak. Co zaskoczyłem cię.- bardziej stwierdził niż zapytał.
- Od zawsze chciałam tutaj przyjechać ale tato nie miał czasu na takie wyjazdy.
- Rozumiem. Kati przyzwyczajaj się bo calutki miesiąc spędzimy w tym miejscu.
- Już się przyzwyczaiłam.- powiedziałam jednocześnie wchodząc do pokoju.- A tak w ogóle... - nie skończyłam bo zaparło mi dech w piersi.
- I co postarałem się?- zapytał.
- I to jak!- wykrzyknęłam o czym pocałowałam go w policzek.
- Chyba muszę cię częściej zabierać na takie wycieczki.- powiedział z uśmiechem.
- Chyba tak.- odpowiedziałam, a po chwili rzuciłam się na dwuosobowe łóżko piszcząc jak mała dziewczynka.
- Z czego się tak śmiejesz?- zapytałam śmiejącego się Eryka.
- Z ciebie.- odrzekł bez namysłu.
- Ze mnie.- powiedziałam
zbliżając się do niego powoli- Mój mąż się ze mnie śmieje.
- Taak- powiedział przeciągając trochę literę ,,a".
- Doprawdy?
- Tak...- powiedział już nie tak pewny siebie
- Dobrze wiedzieć co myśli o mnie mój kochany mąż.- po tych słowach rzuciłam go na łóżko.
- Pokazujesz swoje drugie oblicze, kotku.
- Jeszcze wiele o mnie nie wiesz mężu.- powiedziałam po czym pocałowałam go długo i namiętnie.
Eryk oddał mi pocałunek z jeszcze większą pasją. Obrócił mnie tak, że teraz to on wisiał nade mną.
- Mówiłem już, że cię kocham- wydukał między pocałunkami składanymi na moim obojczyku.
- Nie, jeszcze mi tego nie mówiłeś.
- No to teraz ci to mówię.
- Ja też cię kocham.- po moich słowach zaprzestał swoich działań.
- Co powiedziałaś?
- Że się kocham.
Po chwili już dalej się całowaliśmy.
POV Eryk
Kat jest taka cudowna, taka drobna i delikatna. Po prostu cud. Nie mogę oderwać od niej wzroku. Teraz gdy leży na moim torsie, a jej włosy delikatnie mnie łaskoczą, dopiero dostrzegam jaki wielki skarb mi powierzono. Mam zamiar ją chronić, opiekować się nią i na pewno jej nie opuszczę. Niedawno zasnęła, teraz przez sen lekko marszczy swój mały nosek. To tak słodko wygląda. Poruszyła się lekko, chyba jest jej za gorąco, w sumie jest już kolejny dzień, grubo po dziesiątej i słońce świeci prosto na nas. Wpadłem na pewien pomysł. Obudzę ją.
...
Moi drodzy, pewnie zauważyliście zmianę okładki i tytułu. Czekam na wasze opinie i dziękuję za ponad 200 wyświetleń i gwiazdki.
CZYTASZ
Znaleźć Czas Na Miłość
FantasyObietnica mająca osiemnaście lat wiąże życia dwójki obcych sobie ludzi. Chociaż jest to od wieków znany i praktykowany sposób znalezienia sobie męża, Kate nie jest łatwo. Nastroje rodziny wokół są różne, a wrogowie nigdy nie śpią. Warto pamiętać o...