Rozdział 1

30.2K 789 91
                                    

Właśnie zadzwonił dzwonek  i wyszłam ze szkoły nie mal biegiem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Właśnie zadzwonił dzwonek  i wyszłam ze szkoły nie mal biegiem. Nie jestem lubiana i często spotykam sie z obelgam na swój temat ,dlatego wolę opuścić szkole jak najszybciej.
Jednak chyba trochę za wolno , bo odrazu uslyszalam jak ktoś woła moje imię .
-Kaaat!- to była klasowa "elita" .
-Tak?- powiedziałam zmuszając się do uśmiechu .
-Idziesz może na imprezę do Isabelle?- pytały , jakbym kiedykolwiek była na jakiejś.
-Nie zostałam - zrobiłam pauze - zaproszona.
-Ooj. Nie martw się Izzy się nie obrazi jeśli przyjdziesz - widać bylo ,że miały ubaw.
-Jednak sobie odpuszcze- puscilam oczko i ze sztucznym uśmiechem odwrocilam się w stronę wyjścia z terenu szkoły   Już chciałam odejść kiedy jakaś zgrabna , chłodna ręką zatrzymała mnie za ramię .
-Hej Katrin w sobotę o 20 u mnie ,ok? - od razu poznałam słodki głosik Isabelle .
-Nie mam czasu jadę ..- oczywiście przerwała
-Nie proszę żebyś przyszła , tylko każe ci przyjść.- spojrzała na mnie swoimi czarnymi oczami - będzie cała szkola i dopilnuje zeby przyszedł każdy. Nawet ty. - mrugnela do mnie odwróciła się i pewnym krokiem odeszła.

No super , to się wpakowalam. Nigdy nie byłam na żadnej imprezie nie wiem co i jak. W co ja się ubiore ? Nie mam żadnych sukienek...
Normalnie bym po prostu nie poszła , ale wiem jak kończą ci którzy się postawili Isabelle. Już i tak nikt mnie nie lubi...

**************************
Hej jeśli przeczytałas/ 1 rozdzial ,proszę napisz komentarz czy ci się podobało czy jednak nie. Jeśli nie ,napisz co powinnam zmienić ;)

dniedzwiadek

Jedna NocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz