Rozdział 5

15.4K 487 38
                                    

Resztę dnia byla spokojna . Isabelle udawała że mnie nie zauważa.Kiedy wróciłam do domu i odrobilam zadania weszłam na portale społecznościowe. Do pokoju weszła moja starsza siostra Lilly . Zdziwiłam się, bo mieszkała ona w innym mieście z powodu studiów.
-Czesc Katy .
-O hej Lil ,co ty tu robisz?
-A wpadłam na weekend . Gdzie rodzice ? -spytala krzyżując ręce na brzuchu .
-Eh.. a gdzie mogą być ... Mama w Chicago na spotkaniu od tygodnia a tata w delegacji .
Naszych rodziców na ogół nie ma w domu . Zawsze mają jakieś nie zwykle ważne sprawy do załatwienia .
-A co u ciebie ? Co się dzieje ?
-E nic-sklamalam .
-Widze przecież że coś ci jest ...-Podeszla do mnie i usiadła obok obejmując mnie ramieniem.
-Ile miałaś lat kiedy miałaś swój pierwszy raz?
-Jakos 16 -patrzyła na mnie z zaciekawieniem.-O to chodzi? Zrobiłaś to?-uśmiechnęła się delikatnie .
-Tak , ale z kimś nie właściwym .
-No cóż .. trudno , ale.... zabezpieczyliscie się?
-N-nie ... Byłam pijana..-spuscilam głowę w dół .
-O Boże Katrin!- chyba sue wkurzyła , na ogół nie mówi do mnie pełnym imieniem.
-Przykr...-nie dala ki skonczyc .
-Przykro?! ŻARTUJESZ SOBIE? Jutro robisz testy !
-Nie wymyślaj Lil. Czuła bym to .
-Dobrze ale i tak lepiej dmuchać na zimno . I nie przyjmuje odmowy !-Wstała i wyszła z pokoju. Nie lubię sie z nia kłócić , No ale chyba bym wiedziała gdybym była w ciąży. Chyba... Nie, Lily to panikara . Położyłam sie na łóżku i po policzkach spłynęły mi łez . Nie był to paniczny placz. Tylko po prostu smutne łzy . 

Jedna NocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz